Celnicy za szybko jechali na służbę. Samochód dachował
Funkcjonariusze służby celnej z Dorohuska zostali ranni w wypadku drogowym, do którego doszło w niedzielę w Zbereżu w powiecie włodawskim. Wszyscy jechali na służbę.
- 09.02.2014 17:00

Chrysler w niedzielę rano zjechał z drogi do rowu i uderzył w przepust. Do wypadku doszło przy wjeździe do Placówki Straży Granicznej w Zbereżu.
- Przybyli na miejsce policjanci ustalili, iż kierująca Chryslerem najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze - relacjonuje kom. Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Po uderzeniu w przepust auto prawdopodobnie dachowało. - Samochód został odrzucony na drugą stronę wjazdu a następnie na koła i przejechał rowem jeszcze około 100 metrów - opisuje kom. Szymańska.
Autem podróżowało pięć osób. - Są to funkcjonariusze służby celnej z Dorohuska, którzy jechali na służbę - mówi policjanta z Włodawy.
Wszyscy zostali przewiezieni do szpitali - we Włodawie i Chełmie. Najciężej ranna jest pasażerka pojazdu. Kobieta z urazem kręgosłupa trafiła do chełmskiego szpitala. Pozostałe osoby jadące samochodem są niegroźnie poszkodowane.
Bezpośrednio po wypadku w tym samym miejscu doszło do kolizji drogowej. Nikomu nic się nie stało.
Reklama












Komentarze