Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Dziś Sejmik Województwa Lubelskiego opowie się przeciwko „wprowadzaniu ideologii LGBT do wspólnot samorządowych”

Przeciwko „wprowadzaniu ideologii LGBT do wspólnot samorządowych” opowiedzą się dziś radni wojewódzcy. To pewne, bo większość w sejmiku ma PiS. – Mamy do czynienia z przedwyborczą krucjatą tej partii przeciwko zwykłym ludziom, którzy chcą normalnie żyć – ocenia organizator Marszu Równości.
Dziś Sejmik Województwa Lubelskiego opowie się przeciwko „wprowadzaniu ideologii LGBT do wspólnot samorządowych”
Stanowisko w sprawie LGBT przedstawili: Michał Mulawa, Elżbieta Kruk, prof. Mieczysław Ryba i Leszek Kowalczyk, szef klubu PiS

Autor: Krzysztof Mazur

– Sejmik Województwa Lubelskiego wyraża sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności, gwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej Konstytucji, a także ingerują w autonomię wspólnot religijnych – czytamy w projekcie stanowiska.

Dalej jest mowa m.in. o obronie szkół przed „rozprzestrzeniającą się ideologią sprzeczną z chrześcijańskimi wartościami”, czy braku zgody na wprowadzanie do nich elementów wychowania seksualnego według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Jest też deklaracja, że sejmik pozostanie wierny tradycji narodowej i państwowej.

– Jestem dumny, że projekt takiego stanowiska pojawi się na sejmiku województwa – mówi jego przewodniczący Michał Mulawa.

Autorami dokumentu są wiceprzewodniczący sejmiku Mieczysław Ryba oraz posłanka Elżbieta Kruk – oboje związani z PiS.

– Widzimy, że przestrzeń naszego życia państwowego stała się przestrzenią dla prób zrewolucjonizowania najbardziej elementarnych relacji społecznych funkcjonujących w naszej kulturze. Mamy do czynienia z pewną propagandą, próbą wprowadzenia rewolucji seksualnej, która miałaby zmienić to, co w naszej tradycji i porządku natury stanowi fundament państwa, narodu i tego, co zwiemy klasyczną etyką – przekonuje radny Ryba, który LGBT uważa za „niezwykle groźną ideologię”.

– Ta kwestia w niektórych środowiskach, nawet konserwatywnych, jest trochę lekceważona. A niesie za sobą ogromne niebezpieczeństwo – dodaje posłanka Kruk. – Pod płaszczykiem równouprawnienia wprowadzane jest uprzywilejowanie środowisk LGBT, czyli grupujących lesbijki, gejów, biseksualistów i transseksualistów, co lepiej można przetłumaczyć na język polski jako „zmiennopłciowych”.

Stanowisko nie ma wielkiej mocy prawnej, ale jeśli zostanie przyjęte, trafi do wszystkich samorządów w województwie lubelskim. To, że zostanie przyjęte nie ulega wątpliwości, bo PiS w sejmiku ma samodzielną większość. A wiele wskazuje, że projekt poprze przynajmniej część radnych opozycji.

– Uważam, że trzeba go dopracować, skorygować niektóre rzeczy i wyjaśnić, co autorzy mają na myśli. Na pewno będzie dyskutowany i ja jestem w stanie go poprzeć, bo mam w tej kwestii podobny światopogląd – mówi nam Marek Kos, szef klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego w sejmiku. – Ale w tym przypadku nie będzie dyscypliny klubowej, każdy z naszych radnych zagłosuje zgodnie z własnym sumieniem.

Inne zdanie w tej kwestii prezentuje Jacek Bury, radny Koalicji Obywatelskiej. – Uważam, że sejmik powinien zajmować się poprawą sytuacji gospodarczej regionu i jego mieszkańców, a nie sprawami światopoglądowymi. O tych niech decydują posłowie w Warszawie, którzy mogą zmieniać prawo. Ja nie jestem zwolennikiem wyciągania takich tematów w obliczu zbliżających się wyborów, aby nakręcić spiralę emocji potrzebnych do osiągnięcia wyniku wyborczego – mówi Bury. Jak zamierza więc głosować? – Albo się wstrzymam, albo będę przeciwny – zapowiada.

Zdaniem organizatora ubiegłorocznego Marszu Równości Bartosza Staszewskiego, aktywność radnych PiS ma podłoże polityczne. – To stanowisko to propaganda bez żadnej wartości prawnej i merytorycznej. Szkoły nadal będą mogły przeprowadzać warsztaty antydyskryminacyjne, w miastach nadal będą odbywać się marsze równości – komentuje Staszewski. – Moim zdaniem radni PiS rozpoczęli przedwyborczą krucjatę przeciw osobom LGBT. A za tym skrótem kryją się zwykli ludzie, którzy mieszkają w tym województwie i chcą normalnie żyć.

Co oznacza LGBT

LGBT (z ang. Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender) – skrótowiec odnoszący się do lesbijek, gejów, osób biseksualnych oraz osób transpłciowych. Terminem tym określa się ogół osób, które tworzą mniejszości o odmiennej od heteroseksualnej orientacji seksualnej oraz osób o tożsamości płciowej niezgodnej z płcią biologiczną.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama