Kryształ Werbkowice - Tanew 2:2, wyniki zamojskiej okręgówki
Po dwóch rzutach karnych Olimpia Miączyn lepsza od Korony Łaszczów
- 15.04.2013 00:00

Do dużej niespodzianki doszło w spotkaniu piątego Kryształu Werbkowice z zajmującą ostatnie miejsce Tanwią Majdan Stary.
– Wielu skazywało nas na pożarcie i szybką degradację. My jednak nie poddajemy się i będziemy walczyć do końca – mówił po niedzielnym meczu uradowany trener gości Hubert Chmura.
I faktycznie, trudno odmówić jemu i jego zawodnikom walki przeciwko wyżej notowanemu rywalowi. Już pierwsza połowa pokazała, że gospodarze nie będą mieli lekko.
Małym usprawiedliwieniem może być fakt, że Kryształ wystąpił bez pięciu zawodników. – Za kartki pauzowali Daniel Waga, Mariusz Podgórski, Iwan Kleban i Maciej Wójtowicz. Na obóz wojskowy pojechał Piotr Musiał – wylicza trener Jacek Szczyrba. – Tanew nas zastopowała.
Początek był bardzo obiecujący, gdyż miejscowi prowadzili 2:0. – Ochotę do gry odebrał nam samobójczy gol Jarka Kaczoruka. Remis odbieramy jak porażkę – tłumaczy opiekun Kryształu.
– Mogliśmy pokusić się o zwycięstwo. Dobrych okazji nie wykorzystali Tomasz Kowal i Piotr Kmieć. Podział punktów bardzo nas cieszy – podsumował grający szkoleniowiec Tanwi.
Kryształ Werbkowice – Tanew Majdan Stary 2:2 (2:2)
Bramki: Poterucha (7), Przeworski (15) – J. Kaczoruk (32, samobójcza), Blicharz (41).
Kryształ: Suchodolski – Nosal (78 Krupa), J. Kaczoruk, Lebiega, Juszczuk, Poterucha, Maliuk, Kulik (46 Brzozowski), Tyrka, Paweł Musiał, Przeworski.
Tanew: Kulnianin – Kita, Cios, Chmura, Solak, Wójcik (75 T. Kowal), Blicharz, Gromadzki (70 Urbanik), Kmieć, Kotwis, Kimak (46 Wojda).
– Zostaliśmy skrzywdzeni. Boisko nie nadawało się do gry, a dwie bramki straciliśmy po rzutach karnych. Co ciekawe, sędzia podyktował rzut karny w doliczonym czasie, nie widząc w poprzedzającej go akcji faulu na moim zawodniku – uważa trener Korony Zbigniew Kuczyński.
– Goście mieli obiekcje co do szerokości boiska, które ma niecałe 50 metrów, a więc spełnia wymogi (minimum jest 46 m). Rzuty karne były ewidentne. Był to typowy mecz walki – stwierdził Piotr Welcz, trener Olimpii.
Olimpia Miączyn – Korona Łaszczów 2:1 (1:0 )
Bramki: Karpiuk (21 z karnego, 90+1 z karnego) – Borowiak (55).
Olimpia: Szczepaniak – Markiewicz, Karpiuk, Adamczyk, Lemiecha (80 Nowak), Łyko, Chmiel (80 Różniatowski), Kulasz (76 Żyła), Jachorek, Sobczak (75 Wasilewicz), Łyp.
Korona: Wawrzusiszyn – Lewczuk, Stefek, Seń, Rogulski, Jamroż (80 Mikołajczuk), Stefanik, Rój, Borowiak, Szarowolec (60 Romańczuk), Brytan.
Płomień Spartan Nieledew – Grom Różaniec 0:2 (0:0)
Bramki: Blicharz (46), Ł. Kusiak (88).
Płomień: Traczuk – Łysiak, Oleszczuk, Bednarczuk, Szopiński, Kondratiuk, Nieradko, Całka, Kożuch (70 Błaszczuk), Strycharczuk (79 Bobak), Jeleń (80 Markowski).
Grom: Parzych – Pętak, Grelak, D. Grasza, Wróbel (79 Rak), Komosa, Blicharz (90 J. Grasza), Ł. Kusiak, Larwa, Wojtowicz (72 Mazur), A. Kusiak.
Orkan Bełżec – Ostoja Skierbieszów 3:1 (0:0)
Bramki: M. Lewko (52), Wajdyk (60 samobójcza), Maciejko (88) – Suduł (48).
Orkan: T. Cywka – Dudek (75 Maciejko), Chwała, P. Krupa, M. Krupa, M. Cywka (89 P. Czachor), K. Czachor, Dyda (65 S. Lewko), M. Czachor, Dziedzic, M. Lewko.
Ostoja: Osmulski – Wajdyk (63 Kowalski), Musiel, A. Budzyński, Kapłon, Pliżga, Kierepka, Lalik (66 Malec), Suduł, Gulak (85 Kondrakiewicz), Jabłoński (81 P. Budzyński).
Igros Krasnobród – Victoria Łukowa/Chmielek * Aleksandria Aleksandrów – Sparta Łabunie * Łada 1945 Biłgoraj – Tur Turobin * Piast Babice – Unia Hrubieszów, zostały odwołane.
Reklama













Komentarze