Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Remont w muzeum w Białej Podlaskiej zakończony. Więcej miejsca na zbiory, które zalegały w magazynach

Przede wszystkim więcej powierzchni wystawienniczej. To efekty gruntownego remontu budynku głównego Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej. Ale dla zwiedzających placówka otworzy się wiosną.
Remont w muzeum w Białej Podlaskiej zakończony. Więcej miejsca na zbiory, które zalegały w magazynach

Autor: E.Burda

Zakończyły się prace budowlane, które trwały rok. To element całościowej rewitalizacji parku Radziwiłłowskiego. – To pierwszy taki od 1983 roku generalny remont – mówi Violetta Jarząbkowska, dyrektor muzeum.

Zmiany widać już od wejścia, bo nawiązuje ono teraz do tego historycznego. – Tak jak za czasów Radziwiłłów wchodzimy bramą wjazdową – precyzuje Jarząbkowska.

Bo muzeum znajduje się w budynku wieży bramnej, wchodzącej kiedyś w skład założenia zamkowego dawnego rodu Radziwiłłów. Gdy popatrzy się w dół, widać nowe posadzki i podłogowe otwory wentylacyjne. A w górze odtworzone dawne sklepienia. – Zainstalowaliśmy urządzenia, które wymieniają powietrze. Będzie więc regulacja temperatury. To zapewni odpowiednie warunki klimatyczne dla eksponatów – cieszy się Jarząbkowska.

Przede wszystkim jednak, budynek zyskał więcej powierzchni użytkowej. – Obecnie dysponujemy tutaj 750 mkw. powierzchni wystawienniczej. To trzy razy więcej niż do tej pory – zaznacza szefowa placówki. Na przykład w bastionie, gdzie był magazyn, znalazły się teraz pomieszczenia gospodarcze i toalety. Z kolei strych już nie straszy, tylko będzie służył ekspozycji etnograficznej.

Cały ten obiekt dedykowany będzie wystawom stałym. – Znajdą się tutaj również ekspozycje, których nie było, bo zalegały w magazynach. Mowa m.in. o wystawie archeologicznej czy etnograficznej – wymienia Jarząbkowska.

Znajdzie się też wreszcie miejsce na dzieła malarza Bazylego Albiczuka, który żył i tworzył w pobliskiej Dąbrowicy w powiecie bialskim. Obecnie muzealnicy zamawiają wyposażenie muzeum, czyli gabloty czy witryny. Zwiedzających zaproszą wiosną. Biura pracownicze już na stałe znalazły się w budynku Oficyny Zachodniej. Tam również pozostanie sala na wystawy czasowe.

Z efektów prac zadowolony jest również prezydent Michał Litwiniuk. – Nie możemy doczekać się aż te piękne wnętrza zapełnią się zbiorami. Podniesiemy wartość wystawiennicą muzeum, bo zyskując nowe powierzchnie będziemy mogli eksponować unikalne zbiory, czyli największą w Polsce kolekcję ikon. Nasze muzeum ma także największy zbiór dzieł malarza Bazylego Albiczuka. To będzie kulturalna marka naszego miasta – podkreśla Litwiniuk.

Podczas remontu placówkę przystosowano do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. – Usunięte zostały bariery architektoniczne, które stanowiły  przeszkodę w dostępie do obiektu niepełnosprawnym. Wyrównano poziomy podłóg w budynku, co ułatwi swobodne poruszanie się po muzeum na wózku inwalidzkim – zauważa prezydent.

W budynku zainstalowana została też winda. A przy kasie muzealnej pojawi się pętla indukcyjna dla osób niedosłyszących. Takie przenośne pętle będą dołączone do audioprzewodników. – Powstanie też makieta założenia pałacowo-obronnego Radziwiłłów z przeznaczeniem dla niewidomych – zapowiada Litwiniuk.

Remont muzeum kosztował 7 mln zł. Za prace odpowiadał zakład Zdzisława Serheja z Łomaz.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama