- Zastosowane zostały wszystkie przewidziane procedury. Pacjentkę przewoził zespół w kombinezonach, w maseczkach na twarzy – mówi Anetta Szepel koordynująca pielęgniarka chełmskiej Stacji Ratownictwa Medycznego. - Zachowanie takich środków ostrożności było konieczne ze względu na sytuację.
Mieszkanka Krasnegostawu z gorączką trafiła na oddział zakaźny szpitala w Chełmie. Tam pobrano jej krew do badań.
- Próbki wysłaliśmy do analizy – mówi Lech Litwin, dyrektor do spraw medycznych szpitala w Chełmie. - Stan chorej stale się polepsza i jestem dobrej myśli. Ale nie lekceważymy problemu, pacjentka jest monitorowana i pod stałą opieką personelu. Czekamy na wyniki.
Tymczasem, tak personel szpitala, jak i ratownicy medyczni jeżdżący karetkami, korzystają z pakietów ochronnych: rękawiczek, maseczek i kombinezonów.













Komentarze