Remis piłkarzy Janowii pod wodzą nowego trenera, wyniki bialskiej okręgówki
Piłkarze Janowi rozegrali w niedzielę pierwszy mecz ligowy pod okiem nowego szkoleniowca Mariusza Ochnika. Zastąpił on Grzegorza Brojka. Były szkoleniowiec pracował w Janowie Podlaskim od poprzedniego sezonu.
- 19.05.2013 23:51

Dlaczego nie prowadzi dalej zespołu? – Nie takich wyników oczekiwaliśmy – mówi Andrzej Bujalski, kierownik Janowi.
– Trener miał odmienną, niż władze klubu, koncepcję prowadzenia zespołu, ustawiania go na poszczególne mecze. Coś zaczęło się psuć na linii: zawodnicy-trener. Po wysłuchaniu opinii piłkarzy, prezesa, zarząd klubu postawił zakończyć współpracę. Rozstaliśmy się w zgodzie.
Wiosną Janowia wygrała tylko dwa mecze, a trzy przegrała.
– Chcemy przede wszystkim grać dla kibiców i wygrywać spotkania na swoim terenie. Tymczasem, oba mecze w roli gospodarzy przegraliśmy: z Orkanem Wojcieszków 1:2 i w ubiegłą niedzielę aż 1:4 z Unią Krzywda – relacjonuje Bujalski.
– Tym samym, bardzo szybko spadliśmy z piątego na siódme miejsce. Naszym celem jest zakończenie rozgrywek w pierwszej piątce.
Nowy opiekun zespołu pracował już kiedyś w klubie z Janowa. – Odszedłem dwa i pół roku temu – mówi Mariusz Ochnik. – Przez trzy lata prowadziłem drużynę seniorów w klasie okręgowej. Chcemy grać jak najlepiej. Stać nas na uplasowanie się w czubie tabeli.
– W piątek wysłaliśmy jego dokumenty do LZPN, dokonaliśmy opłat, aby trener Ochnik mógł prowadzić zespół w rozgrywkach – tłumaczy kierownik.
Granica Terespol straciła komplet punktów i kończyła mecz w osłabieniu. Już na początku spotkania Wojciech Chwedoruk ujrzał czerwoną kartkę (przy prowadzeniu Dwernickiego 1:0).
– Czerwień dla Wojtka ustawiła mecz. Na początku drugiej połowy wypadł nam jeszcze Wojciech Machnowski. Przy takim upale, grając tylko w dziewięciu, niewiele mogliśmy zwojować – tłumaczy Paweł Jurkowski, kierownik Granicy.
– Pierwszą czerwoną kartkę zawodnik gospodarzy otrzymał za kopniecie mojego piłkarza. Druga czerwień była za \"pyskówkę”. Obie były podyktowane słusznie – mówi Zbigniew Drosio, szkoleniowiec Dwernickiego. I dodaje: – z pewnością miały wpływ na postawę Granicy w meczu. My wygraliśmy zasłużenie.
Granica Terespol – Dwernicki Stoczek Łukowski 0:3 (0:1)
Bramki: Lisiewicz (3), D. Kot (65), Dawidek (85).
Czerwona kartki: Wojciech Chwedoruk (Granica) w 10 min, za niesportowe zachowanie; Wojciech Machnowski (Granica) w 47 min, za drugą żółtą.
Granica: Tryczyk – Androsik (60 Trochimiuk, Pawluczuk, Kukawski, Zabłocki, Pietrusik (78 Jaroszuk), Poczynajło, Chwedoruk, Piotr Bołtowicz, Machnowski, Paweł Bołtowicz.
Dwernicki: Chudek – Wiszniewski, Lisiewicz, Moreń, Konieczny, S. Kot, Dawidek, Soszka (65 Kozieł ), Kowalski, Kajka (90 Dynek), D. Kot (80 Staniszewski).
Janowia Janów Podlaski – Victoria Parczew 1:1 (1:0)
Bramki: Bujalski (22) – Korpacki (86).
Janowia: Daniluk – Marczuk (75 Nowicki), Cydejko, Szpański, Chalimoniuk, Toczyński (60 Sterniczuk), Borowski (55 Bilicz), Bujalski, Caruk, Haraszkiewicz, Bodzak.
Victoria: Krzewski – Dąbrowski, Niewęgłowski, Lipko, Zacharczuk, Łazuka (70 Bożym), Korpacki, Szymański, Gontarz, Dębowczyk, Mostowiec.
Unia Krzywda – LZS Dobryń 3:3 (0:1)
Bramki: A. Białach (65), Łukasik (80 z karnego), Tymosz (90+2) – M. Rybaczuk (45, 52), K. Rybaczuk (69).
Krzywda: Dadasiewicz – Mateńsko, Łukasik, Kwaśniewki (75 Beczek), Mazur (83 Tuchowski), Mućka (60 Ł. Wesołowski), Chmiel, Gajownik, R. Wesołowski (70 Tymosz), Kępka, A. Białach.
Dobryń: Kijora – Leonowicz, Demczuk, D. Samsoniuk, Forsztek (60 Litwiniuk), Andrzejuk, Stecz, B. Samsoniuk, Cydejko, M. Rybaczuk (73 Juszczyk), K. Rybaczuk (80 Kutnik).
GLKS Rokitno – Unia Żabików 1:1 (0:0)
Bramki: Polak (48) – Ł. Włosek (51 z karnego)
Rokitno: B. Żmudziński – Boda (85 Mazur), J. Mielnik, Pasternak, Koch, Miciura, P. Mielnik, Polak (80 Niczyporuk), E. Tur (65 Czerewko), M. Romaniuk, Malinowski.
Żabików: Jucha – P. Krajanowski, Wachnik, J. Krajanowski, Borysiuk, Wójcik, Sałata, Ł. Włoszek, Potęga, Paskudzki, Frączek.
Sokół Adamów – Orlęta II Radzyń Podlaski 1:1 (1:1)
Bramki: Bosek (25) – Wrzosek (35 samobójcza).
Sokół: Dzido – Wrzosek, Boruc, K. Nowicki, Baran (65 Łukasik), P. Nowicki, Bosek, Murarz (85 Wesołowski), Kasak (55 Alikowski), Młynarczyk, Wróblewski.
Orlęta II: Łukasiuk – Cegłowski, Idzikowski, Sosnowski, Syta, Kot (70 Kucio), Wencław (60 Koczkodaj), Samociuk, Dąbrowski (46 Zieliński), Świeciński (46 Strug), Rycaj.
Bizon Jeleniec – ŁKS Łazy 1:2 (1:2)
Bramki: D. Botwina (37) – Kopeć (5), Izdebski (23).
Bizon: Molenda – Posiadała, Sobiech, Kąkol, D. Osiak, Skwarek, Ciołek, Bącik, M. Kabat (70 Mućka), D. Botwina, D. Kabat (67 Gajownik).
ŁKS: B. Szaniawski – Łukasik (46 Tchórzewski), Ochnio (70 Kucharski), Momot, Izdebski, Sadło, Baka (88 Kamecki), Purzycki, P. Szaniawski, Grochowski, Kopeć.
Orkan Wojcieszków – Grom Kąkolewnica 1:5 (0:3)
Bramki: I. Jodełka (81) – Borkowski (7), Chromik (40, 41), Sierpień (65), Głowniak (87).
Czerwona kartka: Ireneusz Jodełka (Orkan) w 88 min, za drugą żółtą.
Orkan: Bojanek – Adamczyk (68 K. Przekaziński), Izdebski, Golan (46 I. Jodełka), Kłoda, Adamiak, Kozłowski (65 D. Przekaziński), Sierociuk (46 Trwoga), P. Przekaziński, Kulik, Ozygała.
Grom: B. Sokołowski – Jędruchniewicz, Wajszczuk, Kosel (88 Majczyna), Sokół, Chromik, Krasuski (85 Borysiuk), Borkowski (80 Wysokiński), Sierpień, Lecyk (70 Grzywacz), Głowniak.
Reklama













Komentarze