– Gościmy winiarzy z naszego regionu oraz niemal całego kraju. Prezentowane są wina gronowe i owocowe, powstające na Roztoczu – mówi Wioletta Wilkos, prezes Fundacji Winnice Zamojskie, organizator imprezy.
Jak wiadomo wino najlepiej czuje się z serem, dlatego też i takie stoiska z wyrobami regionalnymi stanęły na zamojskim rynku. Nie brakuje też stoisk z pieczywem rzemieślniczym. Również zwolennicy cydru nie będą zawiedzeni.
Degustacji wina towarzyszą pokazy kulinarne. Jest też wspaniała pogoda. Dlatego jeżeli nie macie planów na sobotę, to warto wpaść na zamojskim rynek.














Komentarze