Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Księża z Lublina wśród osób zakażonych koronawirusem. "Polecam się Waszym modlitwom!"

Koronawirus nie odpuszcza. Wśród zakażonych są także księża, którzy informację związaną ze swoim zdrowiem przekazują wiernym m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Księża z Lublina wśród osób zakażonych koronawirusem. "Polecam się Waszym modlitwom!"
Zdjęcie ilustracyjne

Autor: Archiwum

"12 X otrzymałem pozytywny wynik badania na obecność koronawirusa" – napisał wczoraj ks. Jarosław Siejko z Parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Lublinie. "W związku z tym, zgodnie z obowiązującymi przepisami, najbliższe dni spędzę w domowej izolacji. Wspomnę też, że od 7 X przebywałem na kwarantannie – i od tego czasu nie sprawowałem posługi w kościele oraz katechetycznej. Polecam się Waszym modlitwom!"

O pozytywnym wyniku testu w kierunku wirusa SARS-CoV-2 poinformował też w sobotę wieczorem, także za pośrednictwem mediów społecznościowych, ks. Mirosław Ładniak, proboszcz Parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Lublinie. Badania w kierunku tego wirusa przeszli też księża i pracownicy świeccy parafii.

"Wszyscy mają wynik ujemny" – czytamy w informacji zmieszczonej dzisiaj na Facebooku. Mimo to ze względu na bezpieczeństwo parafian cały czas przebywają na kwarantannie. "Będą odprawiać intencje mszalne w prywatnej kaplicy. W piątek przejdą po raz kolejny testy na obecność koronawirusa."

Jeśli wyniki tekstów będą ujemne, wrócą do pracy. Póki co posługę duszpasterską w kościele przy ul. Paderewskiego pełni tylko ks. Marcin, który w ostatnim czasie przebywał poza parafią.

Proboszcz parafii na Czechowie we wtorkowym wpisie uspokoił też parafian, że przechodzi koronawirusa "bezobjawowo". "Przebywam w izolacji, w swoim mieszkaniu na plebanii, nie mając kontaktu z pozostałymi kapłanami i pracownikami"– napisał ks. Ładniak, który prosi o "modlitewne wsparcie”.

Zakażony koronawirusem jest też ks. Józef Hałabis, proboszcz Parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Księżomierzy (powiat kraśnicki), który 3 października poinformował o tym swoich parafian. Informację zamieścił także na Facebooku.

Wierni nie ustają w modlitwie, prosząc o zdrowie dla kapłana. Za proboszcza z Księżomierzy modlili się dzisiaj księża i wierni podczas wieczornej mszy św. w kościele przy Drodze Męczenników Majdanka 27 w Lublinie, gdzie wcześniej kapłan pełnił posługę.

– Wiemy, że dotknął go koronawirus. Ciężko przeżywa tę chorobę – przyznał jeden kapłanów z Parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Lublinie.

– W przypadku pozytywnego wyniku testu lub kontaktu z osobą zakażoną księża podlegają takim samym procedurom, jak wszyscy inni obywatele. Znam przypadki wśród księży nakładania na siebie autokwarantanny z powodu kontaktu z osobą zakażoną jeszcze przed decyzją sanepidu – przyznaje ks. dr Adam Jaszcz, rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej. – To konieczny przejaw odpowiedzialności. Księża dodatkowo biorą odpowiedzialność za swoich wiernych, dlatego w ogłoszeniach parafialnych albo za pomocą mediów społecznościowych podają informacje o ewentualnych zakażeniach. Ich obowiązkiem jest zapewnienie najwyższego bezpieczeństwa w kościołach, zarówno prewencyjnie, np. skłaniając opornych do nakładania maseczek, jak też w przypadku zakażenia. Gdy taka sytuacja zaistnieje w parafii, organizuje się zastępstwo innych duchownych, jeśli nie jest to możliwe, zamyka się czasowo kościół.

Koronawirus a 1 listopada

Obecnie, na co zwraca uwagę ks. Adam Jaszcz, "nie wydaje się zagrożone sprawowanie Mszy świętych w parafiach w Uroczystość Wszystkich Świętych, z zachowaniem wymogów sanitarnych i ograniczeń czerwonej strefy tam, gdzie została ona ogłoszona". – Jeśli chodzi o dostępność cmentarzy, decyzje podejmują władze państwowe. Ze strony archidiecezji nie będzie w tej sprawie innych decyzji – zapowiada ks. Jaszcz.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama