Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Lublin. Czy Kościół powinien dopłacić do działki, którą kupił za 10 proc. wartości?

Czy lubelska kuria właściwie wykorzystuje działkę, którą kupiła od miasta z 90-procentową bonifikatą? O taką kontrolę apeluje do władz miasta Fundacja Wolności. – Nie ma do tego podstaw – mówi Ratusz. – Wypełniamy wymogi prawne – twierdzi kuria
Lublin. Czy Kościół powinien dopłacić do działki, którą kupił za 10 proc. wartości?
Działka, którą Kościół kupił za 10 proc. wartości, leży przy ul. Dożynkowej 31

Autor: Maciej Kaczanowski

Sprawa dotyczy działki na rogu ul. Dożynkowej i Bluszczowej. To 0,68 ha gruntu, który w planie zagospodarowania jest przeznaczony pod "usługi publiczne".

W 2016 r. nieruchomość została sprzedana przez miasto Archidiecezji Lubelskiej za zgodą Rady Miasta. Pozwoliła ona również o udzielenie Kościołowi 90-procentowej bonifikaty od wartości działki. W efekcie kuria zapłaciła 192 tys. zł za ziemię, której wartość była oszacowana przez rzeczoznawcę na 1,92 mln zł.

O podjęcie takiej uchwały prosił radnych prezydent Lublina. Tłumaczył, że o możliwość zakupu miejskiej ziemi zwróciła się kuria, aby pozyskać działkę na prowadzenie działalności sakralnej.

Po sześciu latach od tej uchwały do sprawy wraca lubelska Fundacja Wolności. – Zwróciliśmy się do prezydenta miasta o to aby przeprowadził kontrolę w zakresie tego, czy działka jest wykorzystana zgodnie z przeznaczeniem – mówi Krzysztof Jakubowski, prezes fundacji. Chce, by miasto sprawdziło, czy Kościół faktycznie wykorzystał teren na działalność sakralną.

Dotychczas na działce nic nie powstało. Kuria zawnioskowała jesienią o pozwolenie na wzniesienie "budynku parafialnego wielofunkcyjnego", w którym zamierza utworzyć Archidiecezjalne Centrum Pomocy.

– W trzykondygnacyjnym budynku miałoby siedzibę kilka instytucji niosących pomoc rodzinie, m.in. Dom Samotnej Matki – przekazuje nam ks. Adam Jaszcz, wicekanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie.

W obiekcie ma też się znaleźć część sakralna w postaci kaplicy.

Wnioskowanej przez fundację kontroli nie będzie. – Zgodnie z Ustawą o gospodarce nieruchomościami nabywca jest zobowiązany do zwrotu udzielonej bonifikaty po jej waloryzacji, jeżeli przed upływem 10 lat zbył nieruchomość albo wykorzystał ją na inny cel niż ten uzasadniający udzielenie bonifikaty – tłumaczy Joanna Stryczewska z biura prasowego Ratusza. – Ten termin jeszcze nie mija, dlatego nie ma dziś podstaw do żądania zwrotu bonifikaty i nie zachodzi konieczność przeprowadzenia kontroli sposobu wykorzystania nieruchomości. Zgodnie z przepisami może to nastąpić dopiero za ponad cztery lata. Poza tym archidiecezja obecnie stara się o pozwolenie na budowę budynku parafialnego wielofunkcyjnego z kaplicą, co wskazuje, że podjęła działania dla realizacji celu wskazanego w uchwale Rady Miasta.

– Nie obawiamy się żadnych kontroli, ponieważ wypełniamy wymogi prawne. Wszystko idzie własnym rytmem – dodaje wicekanclerz kurii. – Każde dobre dzieło napotyka sprzeciw. To niestety nic nowego.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama