Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Problemy kadrowe Gromu Kąkolewnica. Zabraknie snajpera i kapitana?

Mistrz rundy jesiennej keeza bialskiej klasy okręgowej Grom Kąkolewnica może stracić najlepszego strzelca. Drużyna ma za sobą pierwszy mecz kontrolny
Problemy kadrowe Gromu Kąkolewnica. Zabraknie snajpera i kapitana?
Mariusz Lecyk (stoi za bramkarzem) może wypaść ze składu Gromu z powodu kontuzji

Autor: GROM KĄKOLEWNICA

Największym zmartwieniem trenera Edmunda Koperwasa jest uraz snajpera Mariusza Lecyka. – Na jednym z treningów Mariusz nabawił się kłopotów z kolanem. Czeka go rezonans. Zobaczymy, co wykaże badanie – tłumaczy szkoleniowiec Gromu.

Jeśli najlepszy strzelec lidera w rundzie jesiennej, który z dorobkiem 18 goli, prowadzi również w klasyfikacji strzelców, wypadnie ze składu Gromu, w wiosną trzeba będzie zapełnić tę lukę. – Nie będzie to łatwe zadanie. Na razie żaden z nowych zawodników nie trenuje – mówi Koperwas.

Największym problemem są kwestie kadrowe. Grom nie ma nowych piłkarzy. Do dyspozycji szkoleniowca są jedynie wychowankowie klubu z Kąkolewnicy. W pierwszym meczu kontrolnym, który odbył się w Lubartowie, zagrali Wiktor Kalenik, Piotr Tkaczyński i Konrad Głowniak. – To nasi 16-latkowe. Mamy kłopoty kadrowe, w tym momencie ratujemy się naszymi wychowankami. Docelowo zamierzamy rozejrzeć się za wzmocnieniami – zapowiada trener.

Poza Lecykiem w kadrze Gromu może zabraknąć doświadczonego kapitana Mateusza Muszyńskiego. Piłkarz przymierza się do zawieszenia butów na kołku. – Namawiamy Mateusza aby nie kończył jeszcze przygody z piłką. Zobaczymy, czy zdecyduje się na odłożenie decyzji w czasie – zastanawia się opiekun Gromu.

Bez Mariusza Lecyka i Mateusza Muszyńskiego mistrz pierwszej rundy keeza bialskiej klasy okręgowej rozegrał pierwszy mecz kontrolny w zimowym okresie przygotowawczym. Przeciwnikiem był występujący w IV lidze Bug Hanna. Beniaminek okazał się lepszy o jedno trafienie zwyciężając 4:3. Strzelanie do bramki rozpoczęli piłkarze z Kąkolewnicy. Po pierwszej połowie był remis 1:1. W drugiej odsłonie zawodnicy z Hanny odskoczyli na 3:1. Grom zdołał doprowadzić do remisu. Zwycięski gol padł w końcówce sparingu, z rzutu karnego. – Był to dla nas pierwszy mecz kontrolny. Wystąpiliśmy w mocno okrojonym składzie, z trzema juniorami. Drużynie potrzeba nowych graczy, którzy ją wzmocnią – mówi Koperwas.

Kolejny mecz kontrolny Grom rozegra 5 marca z Az-Bud Komarówka Podlaska. Tydzień później zmierzy się z Krzną Rzeczyca. Rozgrywki ligowe wznowi 19 marca wyjazdowym spotkaniem z Bad Boys Zastawie.

Bug Hanna – Grom Kąkolewnica 4:3 (2:1)

Bramki dla Gromu: Dominik Rycaj (dwie), Dawid Kanatek.

Grom: Kaczmarek – Kosel, Madejski, Płudowski, P. Zieliński, Samociuk, Siudaj, Kanatek, Rycaj, P. Muszyński, Marczak. Grali również: R. Zieliński, W. Kalenik, Kaczyński i Głowniak.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama