Lubelskiemu Urzędowi Wojewódzkiemu przysługiwało złożenie skargi kasacyjnej. Apelowali o to aktywiści, którzy sprzeciwiają się zagospodarowaniu górek. Właściciel terenu, spółka TBV Investment zapowiadała z kolei, że w takiej sytuacji może wstrzymać prace związane z drugim etapem budowy ścieżki w ramach parku naturalistycznego.
Wojewoda lubelski Lech Sprawka z ogłoszeniem decyzji w tej sprawie zwlekał do ostatniej chwili. W piątek rano poinformował o złożeniu skargi kasacyjnej. Zarzuca w niej sądowi pierwszej instancji błędne uznanie, że Rada Miasta w swojej uchwale wyważyła interes publiczny i prywatny. Wytknął także nieuznanie za dowód pism składanych przez mieszkańców Lublina. Dołączył także dokumentację wskazującą na duże walory przyrodnicze wysoczyzn, które chce zabudować inwestor.
- O losach górek czechowskich zadecyduje sąd. To on podejmie ostateczną decyzję, nie wojewoda. Wojewoda wyczerpuje pełną ścieżkę swoich możliwości w tej kwestii. W przeciwnym razie mógłby zostać oskarżony o zaniechanie - mówił Lech Sprawka.
Wkrótce więcej informacji.













