Policjanci z Krasnegostawu odpowiedzą za branie łapówek

Policjantów oskarżyła Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Podstawą były ustalenia poczynione przez Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Z ustaleń śledczych wynika, że Marcin M., Wojciech K. i Piotr P. co najmniej od grudnia ubiegłego roku brali łapówki od kierowców. – Było około 20 takich przypadków – wyjaśnia Romuald Sitarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu. – Policjanci zatrzymywali głównie obcokrajowców. Informowali ich, że przekroczyli prędkość. W zamian za odstąpienie od mandatu, przyjmowali od kierowców drobne kwoty, od 50 do 100 zł, raz było to 20 euro. Cała trójka służy w Komendzie Powiatowej w Policji w Krasnymstawie. Policjanci usłyszeli już zarzuty brania łapówek. – Złożyli wyjaśnienia. Nie mogę jednak zdradzić czy przyznali się do winy – dodaje Sitarz. – Nie kończymy sprawy. Cały czas trwają przesłuchania. Sprawa jest rozwojowa. Z uwagi na dobro śledztwa nie możemy jeszcze ujawnić wszystkich szczegółów - dodaj. Trzech policjantów zostało zawieszonych. Zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe w kwocie od 6 tys. zł do 8 tys. zł. Za łapownictwo mundurowym grozi do 10 lat więzienia.