Zabierają się za zapomniany plac w Chełmie

– To miejsce to część nieznanej dla większości mieszkańców historii miasta. Dlatego warto je pokazać, a jednocześnie odrestaurować zapomniany skwer, by stał się kolejnym ciekawym miejscem w Chełmie – mówi Agata Fisz, prezydent miasta. Przeszło 10 lat temu w centralnej części placu prowadzone były prace archeologiczne. Ich wyniki zaskoczyły wielu historyków. Archeolodzy odkryli mury nieznanej dotąd budowli. Według przypuszczeń znajdować się tu mogła jedna z dawnych obronnych bram miejskich, zwana Bramą Zamojską. W trakcie prac budowlanych w pierwszej kolejności zostanie usuniętych kilkanaście drzew, których korzenie niszczą zabytek, przesłaniają widok ze skweru na południową panoramę miasta oraz mogą powodować niszczenie nowych alejek. Na skwerze pojawią się wyłożone kostką brukową alejki o łącznej powierzchni 225 mkw. Ustawione zostaną też nowe ławki i śmietniczki. – W tej chwili szukamy wykonawcy. Rozstrzygnięcie powinniśmy poznać w najbliższych dniach. Na wykonanie całości zaplanowanych na ten rok prac wykonawca będzie miał czas do 21 listopada – mówi Józef Kendzierawski, dyrektor Wydziału Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta w Chełmie. Pace na skwerze mają być kontynuowane w przyszłym roku. Drugi etap rewitalizacji placu obejmować będzie wyeksponowanie murów. Stanie też tam tablica z rysunkami i opisem jednego z ciekawszych, zapomnianych obecnie zabytków dawnego Chełma.