Dwa sparingi rozegrała w sobotę Wisła Puławy. Najpierw mocniejszy skład zremisował z Radomiakiem 1:1. Później zmiennicy rozbili Powiślaka Końskowola 7:0
22.02.2014 23:00
Na dwa tygodnie przez wznowieniem rozgrywek ligowych niemal wszyscy piłkarze „Dumy Powiśla” po raz pierwszy podczas przygotowań spędzili na boisku po 90 minut.
– Rzeczywiście, do tej pory rozgrywaliśmy tylko po 45 minut. Może dlatego na początku nieco lepiej wypadli przeciwnicy. Byli przede wszystkim bardziej agresywni. Ostatecznie jednak uważam, że całkiem dobrze wytrzymaliśmy trudy tego spotkania pod względem kondycyjnym, bo w drugiej połowie to my wyglądaliśmy lepiej – ocenia pomocnik Wisły Rafał Wiącek.
W pojedynku z ligowym rywalem gospodarze przegrywali od 10 minuty po celnym strzale z rzutu karnego w wykonaniu Jakuba Cieciury. Przewinił we własnej szesnastce właśnie... Wiącek. Pierwsze fragmenty należały do drużyny z Radomia, ale po 20 minutach zawody nieco się wyrównały. Znacznie lepiej puławianie zaprezentowali się po przerwie i zasłużenie doprowadzili do remisu.
Najpierw ładną, ale ciut za mocną piłkę zagrał Iwan Litwiniuk. Tuż przy linii końcowej dopadł do niej Paweł Jabkowski i efektownie minął jednego z rywali, po czym wyłożył piłkę, jak na tacy Michałowi Paluchowi. Wypożyczony z Górnika Łęczna napastnik na raty, z bliska umieścił piłkę w siatce. Później niezłą szansę miał jeszcze Wojciech Jakubiec, ale bramkarz rywali zdołał obronić jego strzał.
– Po okresie ciężkich treningów to był dla nas bardzo dobry sprawdzian. Moim zdaniem naprawdę wypadliśmy przyzwoicie. Teraz mamy dwa tygodnie, żeby złapać świeżość. O kondycję na pewno nie ma się co martwić. Jak zaprezentował się Cwetan Filipow? Jak dla mnie to był jego najlepszy występ w koszulce Wisły. Jeżeli tak samo będzie się prezentował w spotkaniach ligowych to na pewno bardzo nam pomorze – dodaje Rafał Wiącek.
Przed „Dumą Powiśla” jeszcze dwa sparingi. W środę z AMSPN Hetman Zamość (godz. 17), a w sobotę z Siarką Tarnobrzeg (12). Pierwszy mecz o punkty piłkarze Jacka Magnuszewskiego rozegrają 8 marca w Zambrowie przeciwko tamtejszej Olimpii.
Komentarze