Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

Wisła Grupa Azoty Puławy ma za sobą siódmy i ósmy sparing

Wisła Grupa Azoty Puławy rozegrała kolejne dwa mecze kontrolne. Najpierw puławianie bezbramkowo zremisowali w Legionowie z tamtejszą trzecioligową Legionovią, a następnie wysoko u legli czwartoligowemu KTS Weszło
Wisła Grupa Azoty Puławy ma za sobą siódmy i ósmy sparing
Choć zespół Wisły przegrał aż 0:4 z KTS Weszło trener Mikołaj Raczyński apeluje do kibiców o spokój

Autor: KS Wisła Puławy

Pierwszy z meczów kontrolnych zakończył się bezbramkowym remisem. Natomiast w drugim lepsi okazali się piłkarze klubu, którego właścicielem jest Krzysztof Stanowski. Przed przerwą gola dla KTS strzelił Michał Kielak, a po zmianie stron do siatki puławian trafił były zawodnik między innymi Górnika Łęczna Bartłomiej Kalinkowski, a dubletem popisał się Łukasz Gikiewicz.

 – Jeśli chodzi o sparing z Legionovią to poza wykończeniem był to bardzo dobry mecz z naszej strony. Zwłaszcza w drugiej części spotkania przeciwnik nie mógł wyjść z własnej połowy za wyjątkiem długich wykopów. Zabrakło kropki nad i, a szkoda, bo trzy razy rywal wybijał piłkę z linii bramkowej. Cieszy organizacja gry, a pracować będziemy nad skutecznością i szybszym podejmowaniem decyzji w polu karnym przeciwnika – powiedział trener Mikołaj Raczyński cytowany przez facebookowy profil drużyny z Puław.

 – Drugi sparing był bardzo słaby w naszym wykonaniu, ale podkreślę, że zagrało tylko kilku zawodników z pola, którzy mają realne szanse na grę w drugiej lidze. Urazy m.in. Klichowicza sprawiły, że „kołderka” na dwa mecze była krótka. Zagrało sporo chłopców z akademii lub tacy, co zaczęli dopiero z nami trenować, a umówmy się, ekipa Weszło to zdecydowanie wyższy poziom niż czwarta liga – tłumaczy trener Wisły. – Zagraliśmy ten mecz, bo zależało mi, aby pozostali zawodnicy mieli możliwość wybiegania 90 minut. Chciałbym uspokoić kibiców po tym spotkaniu – nie jest on wyznacznikiem naszej pracy. Wyznacznikiem jest organizacja gry z Legionovią, a wygląda to coraz lepiej. Wiemy, że musimy poprawić skuteczność – dodał szkoleniowiec.

Spotkania z Legionovią i KTS były siódmą i ósmą grą kontrolną w okresie przygotowawczym. Wcześniej Wiślacy rywalizowali z Siarką Tarnobrzeg i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (oba wygrane 2:0), Świdniczanką (0:1), Motorem Lublin (1:5), Resovią (0:0) i Zniczem Pruszków (2:4). Za tydzień w generalnym sprawdzianie przed startem rundy wiosennej Mateusz Klichowicz i spółka zagrają z Avią Świdnik. Natomiast pierwszy w 2024 roku mecz w eWinner Drugiej Lidze „Duma Powiśla” zagra 25 lutego. Tego dnia punktuwlanie w południe ekipa trenera Raczyńskiego zagra na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn. Natomiast pierwszy mecz w tym roku na swoim boisku drużyna z Puław zagra czwartego marca o godzinie 18.15 z KKS 1925 Kalisz.

Legionovia Legionowo – Wisła Grupa Azoty Puławy 0:0

Wisła: Mielcarz – Flak, Skałecki, Wiech, Pawłas, Noiszewski, Puton, Kołtański, Kargulewicz, Nojszewski, .Giel

KTS Weszło – Wisła Grupa Azoty Puławy 4:0 (1:0)

Bramki: Kielak (40-karny), Kalinkowski (55), Gikiewicz (65, 75).

Wisła: Łakota – Gałązka (46 Brykowski), Seweryś, Szymanek, Ciszewski, Kumoch, Kaczorowski, Janicki, Deisadze, Łuczuk (46 Przywara), Bortniczuk.

Ruchy kadrowe

Wiosną w barwach Wisły kibice nie zobaczą Mateusza Kaczmarka, który został wypożyczony na pół roku do innego drugoligowca- Skry Częstochowa. Również na wypożyczenie, ale do trzecioligowych Karpat Krosno udał się Jakub Wlaźlik. Natomiast umowa z Bartoszem Rymkiem została rozwiązana za porozumieniem stron.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama