Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Schronisko nie dostało imienia, ale jest już nowa kierownik

Olga Tyrpa to nowa kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Wakat na tym stanowisku był od czasu śmierci wieloletniego szefa placówki - Piotra Łachno.
Schronisko nie dostało imienia, ale jest już nowa kierownik

Autor: zdjęcie ilustracyjne/Archiwum

Ogród Zoologiczny im. Stefana Milera w Zamościu, któremu schronisko podlega dwa razy ogłaszał konkurs na stanowisko kierownika. Za pierwszym razem nie dał on rozstrzygnięcia. Za drugim się udało. Wybrana została Olga Tyrpa.

- To osoba z wykształceniem na kierunku behawiorystyka zwierząt ze specjalnością zootechnika. Ma doświadczenie, bo wcześniej pracowała jako pielęgniarz w naszym ogrodzie - mówi Grzegorz Garbuz, dyrektor ZOO w Zamościu.

Dodaje, że nowa kierownik na nowym stanowisku pracuje od poniedziałku 24 czerwca.

Tego samego dnia Rada Miasta Zamość po raz drugi miała zająć się projektem uchwały o nadaniu schronisku imienia Piotra Łachno. Ten wieloletni kierownik placówki z ul. Braterstwa Broni zmarł nagle w połowie kwietnia. Ze schroniskiem był związany jako jego kierownik przez grubo ponad 20 lat. 

>>> Nie żyje Piotr Łachno. Wieloletni kierownik schroniska dla zwierząt w Zamościu <<<

Uchwała o nadaniu placówce jego imienia był inicjatywą jeszcze poprzedniego prezydenta Zamościa. W projekcie napisano m.in. 

"Dzięki zdolnościom organizacyjnym i dużej inwencji własnej od wielu lat propagował adopcje bezdomnych zwierząt. (...) Swoje czynności zawodowe wykonywał w czasie godzin pracy oraz po ich zakończeniu w formie wolontariatu."

Dalej przytaczane były osiągnięcia Piotra Łachno w rozwoju i doskonaleniu samego schroniska, a także mowa jego wzorowej współpracy z wolontariuszam.

Uchwała została nawet wprowadzona do porządku obrad pierwszej sesji Rady Miasta Zamość w tej kadencji. Ale 6 maja nie była w ogóle ani dyskutowana, ani głosowana.

Temat miał wrócić pod obrady na ostatniej, poniedziałkowej sesji, ale znowu tak się nie stało. Już na początku uchwałę zdjęto. Stało się tak, bowiem w miedzyczasie do ratusza dotarły pisma, w których obrońcy zwierząt w złym świetle stawiali wieloletniego kierownika schroniska. 

Najpewniej temat już więcej nie powróci, a schronisko nie będzie miało póki co żadnego patrona.


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama