Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zaatakował Wcisło podczas kampanii. Adam H. stanie przed sądem

Podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej zaatakował na targu lubelską europosłankę, Martę Wcisło. 55-letni Adam H. w tym tygodniu stanie przed sądem.
Zaatakował Wcisło podczas kampanii. Adam H. stanie przed sądem

Autor: KN/archiwum

- Nieznany mężczyzna zaczął mnie szarpać, grozić i wyzywać. Doznałam obrażeń, ale nie dam się zastraszyć! - relacjonowała w swoich mediach społecznościowych tuż po zdarzeniu Wcisło. We wrześniu ubiegłego roku trwała już gorąca kampania do wyborów parlamentarnych. Na targowisku w Opolu Lubelskim lubelska posłanka rozdawała gazetki wyborcze.

Wtedy doszło do incydentu. Policja zatrzymała 55-letniego Adama H. z gminy Niedrzwica Duża, a prokuratura szybko postawiła mu zarzuty. -  Pierwszy to znieważenie funkcjonariusza publicznego i naruszenie jego nietykalności cielesnej. Drugi zarzut dotyczy kierowania gróźb pozbawienia życia – mówiła nam wówczas Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Mężczyzna nie przyznał się do agresywnych zachowań. Śledczy nałożyli wobec niego policyjny dozór i zakaz zbliżania do Wcisło, która po tym zdarzeniu kilka tygodniu miała rękę na temblaku.

W czwartek Adam H. stanie przed Sądem Rejonowym w Opolu Lubelskim. -  Jest oskarżony z art. 222 § 1 kk, 190 § 1 kk. - potwierdza Anna Stelmach z biura prasowego Sądu Okręgowego w Lublinie. To dokładnie te zarzuty, które wcześniej postawili mu śledczy.

Na pierwszą rozprawę wybiera się europosłanka. - Chcieliśmy ugody z moim mecenasem. Chodziło o publiczne przeprosiny. Miałam nadzieję, że jakaś wartość dodana z tego wypłynie. Ale z drugiej strony nie było chęci na to - przyznaje Wcisło. – Zależało mi, by pokazać, że są pewne granice, nawet w kampanii, że nie można podnosić ręki na drugiego człowieka. Myślałam, że to skłoni niektórych do refleksji i będzie społeczną lekcją. A teraz czekamy po prostu na rozstrzygnięcie sądu- mówi nam Marta Wcisło.  

Adamowi H. grozi do 3 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama