Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Po premierze sztuki „Książę i żebrak” w Teatrze Osterwy

To najlepszy spektakl w Teatrze Osterwy od kilku sezonów.
Po premierze sztuki „Książę i żebrak” w Teatrze Osterwy
„Książę i żebrak” w Teatrze Osterwy (Wojciech Nieśpiałowski)
Świetna rola Janusza Łagodzińskiego, nowego aktora w lubelskim zespole, doskonała adaptacja znanej powieści Marka Twaina „Książę i żebrak”, precyzyjna reżyseria Pawła Aignera i zjawiskowe kostiumy Zofii de Ines. Kiedy patrzyłem na aktorów, którzy grając lekko i z wdziękiem – bawili się tym co robią – przecierałem oczy ze zdumienia. Gdzie ja jestem? Na widowni w Warszawie, Poznaniu, Krakowie czy Wrocławiu? Sobotnia premiera mocno odbiegała od tych, do których przyzwyczaił nas teatr. Na widowni obok dorosłych, w strojach wizytowych zasiadły dzieci. Od starszaków z przedszkola, przez podstawówkę po gimnazjalistów. A to wymagająca publiczność, bo nudy i dłużyzn nie znosi. Ale jeśli reżyser i aktorzy ją kupią, odwdzięcza się skupieniem, interakcją, niewymuszonym śmiechem, z wdziękiem chłonąc spektakl. Tak było na premierze sztuki „Książę i żebrak”. Z popularnej powieści, którą z wypiekami czytają kolejne pokolenia – autorka przekładu Malina Prześluga i reżyser Paweł Aigner wybrali najlepsze sceny. Aigner to nowocześnie i energetycznie wyreżyserował, wspierając się Pavlem Hubičką, znanym czeskim scenografem, Zofią de Ines, legendą polskiej kostiumologii oraz kompozytorem Piotrem Klimkiem. No i mamy widowiskowy, wręcz filmowy spektakl z szybkim zmianami akcji, dynamiką, niebywale pięknymi kostiumami. W końcu nieprzegadany, z lubelskimi aktorami, którzy zmienili się nie do poznania, równając do Janusza Łagodzińskiego, który mistrzowsko zagrał króla Henryka VIII. To nowy aktor w lubelskim zespole, ma na koncie role w ponad 25 filmach fabularnych i serialach. Równie dobrze wypadli Daniel Dobosz (Tomek Canty) oraz Daniel Salman (książę Edward Toudor) – dwie najważniejsze postacie historii, w której książę trafia na bruk, a żebrak na salony. I która uczy, że los bywa zmienny i w ciągu sekundy potrafi odwrócić nasze życie o 180 stopni. Zresztą o każdej z ról, nawet o małych epizodach publiczność będzie mówić dobrze. To chyba największy sukces reżysera. Gdyby spektakl sfilmować, zrobiłby furorę w Teatrze Telewizji. Gdyby zrobić z niego DVD – płyty po spektaklu szłyby jak woda. Gratulacje. Teatr Osterwy: Mark Twain, Książę i żebrak, przekład: Malina Prześluga, reżyseria Paweł Aigner, kostiumy Zofia de Ines, scenografia Pavel Hubička, muzyka Piotr Klimek. Premiera 30 listopada 2013
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama