Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Oprawca nie wróci do domu. Koszmar rodziny się kończy

Sąd zdecydował, że tego mężczyznę należy izolować. Bo kiedy mieszkaniec Lublina był pijany, znęcał się nad swoją partnerką i dziećmi.
Oprawca nie wróci do domu. Koszmar rodziny się kończy

Autor: zdjęcie ilustracyjne/policja

Informacja o tym, że w jednym z domów dochodzi do przemocy trafiła do policjantów z lubelskiego komisariatu 6. Zareagowali od razu. Pojechali tam i ustalili, że 27-latek od dłuższego czasu zarówno psychicznie, jak i fizycznie wyżywał się na swoich nabliższych: partnerce i dzieciach.

Szczególnie groźny robił się pod wpływem alkoholu. Wszczynał wówczas awantury domowe, był agresywny, krzyczał i bił.

- Zebrane materiały pozwoliły szybko na przedstawienie zarzut znęcania się nad rodziną. Wczoraj sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Dodaje, że mężczyźnie za to co robił, grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjant apeluje też, by zawsze w takich sytuacjach reagować. - Nasza interwencja może uratować czyjeś zdrowie lub życie! Przypominamy, że policjanci mają prawo wydania wobec osoby stosującej przemoc w rodzinie nakazu natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia - podkreśla Gołębiowski.


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama