Okradł sąsiadów, żeby kupić BMW

Do kradzieży doszło na początku lutego. Mieszkanka gminy Izbica zgłosiła policjantom kradzież 10 tysięcy złotych. Pieniądze zniknęły z jej domu. - Kryminalni ustalili, że stoi za tym 18-latek, niedaleki sąsiad pokrzywdzonych - mówi Marzena Skiba, oficer prasowy krasnostawskiej policji. - Nastolatek, wykorzystując znajomość z synem okradzionej kobiety często przebywał na ich posesji. Dowiedział się, że w domu jest większa gotówka. Ukradł pieniądze pod nieobecność gospodarzy. Nastolatek wydał łup na BMW, które zarejestrował i ubezpieczył. Pozostałe pieniądze przeznaczył na drogie, markowe ubrania i imprezy, głównie alkohol. - To nie jedyne przewinienia nastolatka - dodaje Skiba. - Wcześniej ukradł on tym samym sąsiadom ponad 5 tysięcy złotych. W ubiegłym roku nastolatek uprawiał konopie i częstował narkotykami kolegów. Młodzieniec usłyszał już zarzuty. Przyznał się do winy.