Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Co dalej z Wisłą Puławy? Klub wydał oświadczenie w sprawie braku licencji

Wisła Puławy w niedzielę miała rozpocząć rundę wiosenną w Betclic II Lidze wyjazdowym meczem z KKS 1925 Kalisz. W piątek okazało się, że do spotkania nie dojdzie, bo zespół z Puław nie zdołał odzyskać zawieszonej licencji. Klub opublikował w tej sprawie komunikat. Niestety, brakuje w nim konkretów, a kibice „Dumy Powiśla” kolejny raz proszeni są o cierpliwość.
Co dalej z Wisłą Puławy? Klub wydał oświadczenie w sprawie braku licencji
Wisła Puławy w najbliższej serii gier powinna zmierzyć się w niedzielę u siebie z Hutnikiem Kraków

Autor: Klub Sportowy Wisła Puławy/facebook

O tym, że do meczu w Kaliszu nie dojdzie oba kluby oficjalnie dowiedziały się w piątek. Komisja ds. Licencji Klubowych w ogóle nie zajęła się sprawą Wisły, która nie złożyła nawet wniosku o odzyskanie licencji.

– Organy Licencyjne PZPN informują jednocześnie, że sprawa licencji Wisły Puławy uprawniającej do udziału w rozgrywkach Betclic 2. ligi nie była procedowana, w związku z brakiem wniosku klubu o jej odwieszenie, co oznacza, że licencja pozostaje zawieszona i klub nie może przystąpić do meczu w ramach rozgrywek Betclic 2. ligi – czytamy w komunikacie.

Sytuacja ekipy z Puław od dawna jest bardzo ciężka. Zimą z drużyną pożegnało się kilku zawodników, którzy stanowili o sile zespołu. Trener Maciej Tokarczyk robił co mógł, by jak najlepiej przygotować drużynę do rundy wiosennej i jak przekonywał, był pełen optymizmu. Nie wiadomo jednak, czy i kiedy poprowadzi drugoligowca w kolejnym meczu o punkty.

Ze szkoleniowcem rozmawialiśmy przed meczem z Kaliszem, kiedy jeszcze nie było wiadomo czy zawody dojdą do skutku. Pytaliśmy czy w zespole jest niepokój, że nie uda się odzyskać licencji.

– Formalnie nadal jej nie odzyskaliśmy, ale ja skupiam się na moim zadaniu: chcę przygotować drużynę pod względem sportowym. Robimy wszystko, żeby zawodnicy byli gotowi. Każdy jest jednak pozytywnie nastawiony i myślimy tylko o tym, co zrobić, żeby wygrać w niedzielę. Wszystkie rzeczy związane z licencją, sprawy organizacyjne, to kwestia: prezesów i dyrektorów. Oni też robią wszystko, żebyśmy mogli grać spokojnie i dawać radość naszym kibicom. Nie stawiamy sobie żadnych konkretnych sufitów. Chcemy grać o wygraną w każdym meczu. To jest jednak piłka i sport, gdzie rywal też chce wygrać – wyjaśnia trener Tokarczyk.

Kibice Wisły kolejny raz muszą czekać z niepokojem na przebieg wydarzeń. W oficjalnym komunikacie działacze przekazali jedynie, że nadal pracują nad tym, aby Wisła wróciła do gry.

– W związku z piątkową decyzją Komisji Licencyjnej Polskiego Związku Piłki Nożnej informujemy, że pomimo wytężonych wysiłków nie udało się przed pierwszym meczem rundy wiosennej zrealizować zobowiązań wymaganych przepisami licencyjnymi – czytamy w oświadczeniu jakie pojawiło się na oficjalnym portalu Wisły.

– Wbrew niektórym opiniom pojawiającym się w przestrzeni publicznej do odwieszenia licencji nie prowadzi samo złożenie wniosku, ale uregulowanie zobowiązań, nad czym trwają obecnie intensywne prace, polegające na próbie pozyskania z różnych źródeł koniecznych środków. Zawieszenie licencji nie wynika z braku spełnienia przez klub niezbędnych formalności, ale z problemów finansowych, z którymi Wisła Puławy boryka się, zwłaszcza od momentu utraty strategicznego sponsora – dodają działacze.

 – Całą Wiślacką rodzinę prosimy o cierpliwość, trzymanie kciuków i wsparcie. Ponad 100- letnia historia klubu pełna jest dobrych, ale też trudnych momentów. Wszystkie one pokazują, że Wisła Puławy to nie tylko klub, ale również wartości, tradycja i nieodłączna część naszego miasta, dlatego zarząd klubu pozostaje w kontakcie z komisją i aktywnie pracuje nad rozwiązaniem, pozwalającym w najbliższych dniach na odwieszenie licencji umożliwiającej grę w Betclic II lidze w rundzie wiosennej – zapewniają włodarze drugoligowca.

W drugiej kolejce rundy wiosennej Wisła planowo ma zagrać z Hutnikiem Kraków (9 marca o godz. 12 w Puławach).


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama

WIDEO

Reklama