Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Chciał zarobić na kryptowalutach. Lublinianin stracił majątek

Ponad 400 tysięcy złotych stracił 51-letni mieszkaniec Lublina, który zaufał niewłaściwym ludziom. Sądził, że inwestuje w kryptowaluty u "brokera". W rzeczywistości nawiązał kontakt z oszustami.
Chciał zarobić na kryptowalutach. Lublinianin stracił majątek
Poszkodowany chciał kupić cyfrowe aktywa. Trafił na oszusta

Autor: pixabay/ilustracyjne

Handel kryptowalutami jest legalny. Służą do tego odpowiednie platformy jak polskie domy maklerskie podlegające kontroli Komisji Nadzoru Finansowego lub światowe giełdy kryptowalut posiadające swoje aplikacje także w języku polskim. Niestety część obywateli, chcąc zainwestować np. w bitcoina, wynajduje w sieci podejrzane ogłoszenia pseudobrokerów, którzy w rzeczywistości są przestępcami bazującymi na naiwności i braku podstawowej wiedzy swoich ofiar.

W tym tygodniu na piąty komisariat w Lublinie zglosił się 51-letni mieszkaniec tego miasta, który pobił chyba rekord jeśli chodzi o tegoroczną stratę pieniędzy. Z jego konta zniknęło ponad 400 tysięcy złotych. Mężczyzna złożył zawiadomienie o oszustwie. Jak przyznał w rozmowie z policjantami, od pewnego czasu interesował się inwestowaniem w kryptowaluty, więc "nawiązał współpracę z jednym z brokerów". Ten polecił mu zainstalowanie na swoim komputerze aplikacji typu zdalny pulpit, który pozwala przejąć zdalnie kontrolę nad urządzeniem.

Nie znamy szczegółów, ale wygląda na to, że "broker" zalogował się na stronach bankowości elektronicznej lublinianina a następnie wypłacił z rachunków ponad 400 tys. zł. Przelewy prawdopodobnie zostały autoryzowane przez poszkodowanego, który sądził, że w ten sposób zasila własne konto kryptowalutowe lub kupuje cyfrowe aktywa. Tuż po zakończeniu operacji znaleziony w internecie "doradca" urwał kontakt.

Oszusta poszukuje teraz lubelska policja. Mundurowi od lat ostrzegają przed tak nierozważnym zachowaniem, zwłaszcza przed instalowaniem nieznanych aplikacji na swoich urządzeniach. Nie należy również podawać nieznajomym kodów autoryzujących przelewy, haseł do kont, danych kart płatniczych itp. Każdego miesiąca ofiarą oszustów internetowych i telefonicznych w całym kraju padają setki poszkodowanych, którzy często tracą oszczędności życia.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama