Wynik już w szóstej minucie otworzył zaledwie 15-letni Marcel Dobruk, który wykorzystał podanie Damiana Lepiarza. Ten drugi był bohaterem spotkania, bo ustrzelił hat-tricka. Swoje pierwsze trafienie zaliczył tuż po kwadransie i wydawało się, że Podlasie nie będzie miało najmniejszych problemów z odniesieniem zwycięstwa.
Tymczasem w 35 minucie było już 2:2. Na szczęście jeszcze przed przerwą biało-zieloni odzyskali prowadzenie, a w drugiej połowie nie mieli litości dla rywali. Zaaplikowali im jeszcze cztery bramki i zawody w Białej Podlaskiej zakończyły się pogromem 7:2.
Można też powiedzieć, że to się nazywa efekt nowej miotły. Maciej Oleksiuk, który niedawno zastąpił na stanowisku trenera Artura Renkowskiego w dwóch meczach wywalczył 6 punktów, a jego podopieczni strzelili aż 10 goli.
Podlasie Biała Podlaska – KS Wiązownica 7:2 (3:2)
Bramki: Dobruk (6), Lepiarz (16, 55, 58), Łazor (45-samobójcza), Wnuk (77), Maluga (87) – A. Kasia (25), Janiczak (35).
Podlasie: Misztal – Orzechowski, Podstolak (46 Maluga), Avdieiev, Pigiel (60 Kosieradzki), Dobruk (60 Twarowski), Kamiński, Opalski (70 Wnuk), Cichocki (46 Mikołajewski), Horzhui, Lepiarz.
Duże gorsze nastroje w niedzielę na pewno panowały w Chełmie. W końcu drużyna Grzegorza Bonina grała z ostatnią w tabeli Unią Tarnów. „Jaskółki” sprawiły jednak kolejną niespodziankę. Tuż po przerwie objęły nawet prowadzenie. W 63 minucie wyrównał Dawid Kasprzyk, ale to było wszystko, na co było stać Chełmiankę.
Unia Tarnów – Chełmianka 1:1 (0:0)
Bramki: Ajanaku (53) – Kasprzyk (63)
Chełmianka: Grzywaczewski – Ofiara, Cichocki, Kventsar, Zmorzyński (57 Mroczek), Pek (71 Klec), Kobiałka (80 Wójcik), Sałamaj, Kroczek (46 Korbecki), Karbownik (46 Romanowicz), Kasprzyk.
Komentarze