Specjaliści podkreślają, że robotyka chirurgiczna na stałe zmieniła sposób prowadzenia skomplikowanych operacji onkologicznych.
– Robot da Vinci to niezwykle zaawansowana platforma, która staje się „przedłużeniem” rąk chirurga. Zapewnia trójwymiarowy, powiększony obraz i pozwala działać z milimetrową dokładnością, eliminując naturalne drżenie rąk – wyjaśnia dr n. med. Robert Klijer, zastępca dyrektora ds. lecznictwa COZL. – Dzięki temu zabiegi są bezpieczniejsze i znacznie bardziej precyzyjne – dodaje.
Trzy specjalizacje, coraz większy zakres zabiegów
Robot da Vinci w COZL wykorzystywany jest w:
- urologii – przede wszystkim do prostatektomii, ale także operacji guzów nerek i nowo wdrożonych radykalnych cystektomii,
- ginekologii – do małoinwazyjnych operacji trzonu macicy, zwłaszcza w leczeniu nowotworów,
- chirurgii ogólnej – głównie do zabiegów jelita grubego, które dzięki robotowi wykonywane są z większą precyzją i mniejszą ingerencją w tkanki.
Nowoczesna technologia przynosi pacjentom wymierne korzyści: mniejsze ryzyko powikłań, krótszą rekonwalescencję, mniej bólu i częste wypisy już dzień po zabiegu.
Kadra szkoli się w kraju i za granicą
Rozwój robotyki wymaga również inwestycji w ludzi. Zespoły COZL regularnie uczestniczą w szkoleniach specjalistycznych, a do Lublina przyjeżdżają instruktorzy z innych ośrodków, aby dzielić się wiedzą i wspierać chirurgów podczas skomplikowanych operacji.
– Poziom doświadczenia personelu rośnie z roku na rok, co wprost przekłada się na liczbę i jakość realizowanych procedur – podkreśla Jarosław Stawiarski, Marszałek Województwa Lubelskiego.
COZL zapowiada dalszy rozwój robotyki
Placówka planuje zwiększanie dostępności operacji robotycznych dla pacjentów z całego regionu oraz rozszerzanie katalogu zabiegów wykonywanych w tej technologii. Po pięciuset operacjach wiadomo jedno – robot da Vinci nie jest nowinką, ale fundamentem współczesnej chirurgii onkologicznej w Lublinie.














Komentarze