Miasto sfinansuje dach kościoła? Radni z Kraśnika powiedzieli "tak"

Mieszkańcy Kraśnika po raz pierwszy zgłaszali swoje propozycje do budżetu obywatelskiego. Na początku marca głosowali na zatwierdzone przez radnych projekty. Uprawnieni do głosowania w każdym z czterech rejonów miasta mogli wskazać maksymalnie 3 projekty. Zwycięski okazał się kontrowersyjny projekt dotyczący pokrycia dachowego na budowanym kościele pw. Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku. Był zgłoszony w II rejonie. W czwartek, podczas sesji radni dyskutowali czy wszystkie projekty poparte największą ilością głosów - w tym ten wątpliwy - prowadzić do budżetu miasta. Radni mieli zastrzeżenia czy inwestycja dotycząca budowanego kościoła może być finansowana z budżetu miasta. Niektórzy radni zrobili przy tej okazji rachunek sumienia. - Trzeba uderzyć się w piersi i powiedzieć, że każdy z nas zrobił to populistycznie, że daliśmy nadzieję mieszkańcom - wskazywał Krzysztof Ślusarz, szef Komisji ds. Budżetu Obywatelskiego w Kraśniku. - To my jako komisja nawaliliśmy - podkreślał radny Piotr Iwan. - Nie możemy teraz mówić, ze to burmistrz jest za to odpowiedzialny, albo proboszcz parafii. Trzeba wypić to piwo, powiedzieć, że pomyliła się komisja. I dodał: Czuliśmy, że nie powinniśmy głosować, bo nie jesteśmy pewni. Teraz najlepiej, żeby stał się cud i niech ktoś inny podejmie decyzję. - Możemy głosować za wnioskiem ludzi, wiedząc, że jest to niezgodne z prawem - uprzedzał Tadeusz Członka, przewodniczący Rady Miasta Kraśnik, który stwierdził, że nie ma za co bić się w piersi, bo mówił o tym już wcześniej. Podczas sesji pojawiła się również propozycja rozwiązania problemu, jeśli uchwałę zakwestionuje wojewoda. - Skoro namieszaliśmy to powinniśmy przeprowadzić jakąś zbiórkę na ten dach - zaproponował radny Iwan. Poparł go burmistrz Kraśnika. - Pierwszy deklaruję wpłatę - mówił Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika. Ostatecznie radni przegłosowali zmiany w budżecie. Tymczasem sprawą, jeszcze przez głosowaniem radnych zainteresowali się politycy Twojego Ruchu. Poseł Michał Kabaciński zwrócił się do Biura Analiz Sejmowych o opinię czy samorządy gminne, powiatowe czy też wojewódzkie mogą w jakikolwiek sposób dotować inwestycje sakralne. - Jeszcze czekam na tę opinię - mówi poseł Kabaciński.