Czas na nową cordobę. 17 stycznia w nowym salonie Euro Marketing odbędzie się oficjalna lubelska premiera nowego modelu. Cordoba 2003 jest większa i pojemniejsza, a w związku z tym aspiruje do klasy o oczko wyżej, niż popularna poprzedniczka.
Podobnie jak w modelu obecnym jeszcze na rynku, nowa cordoba dostępna będzie w trzech wersjach wyposażenia. Już w tak zwanej wersji bazowej – stella – wyposażenie będzie dosyć dobre. W ramach tzw. standardu producent wyposażył cordobę w ABS, dwie poduszki, elektrohydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego, regulację wysokości kierownicy oraz fotela kierowcy. To tylko wybrane pozycje z długiej listy wyposażenia w ramach wersji bazowej stella. Dla bardziej wymagających odbiorców jest wersja signo, a dla szukających sportowych wrażeń – wersja sport.
Po raz pierwszy w odniesieniu do cordoby lista wyposażenia dodatkowego jest tak długa. Nową cordobę można doposażyć w lampy ksenonowe, półautomatyczną lub automatyczną (climatronic) klimatyzację, skórzaną tapicerkę czy system nawigacji satelitarnej.
Sześć jednostek napędowych o mocy od 64 do 130 KM – oto oferta silnikowa w nowym modelu. Potencjalni nabywcy mogą wybierać spośród trzech silników benzynowych i trzech wysokoprężnych, w których wykorzystano taki znane rozwiązania jak turbina o zmiennej geometrii łopat i pompowtryskiwacze. Wszystkie jednostki są zaawansowane technologicznie. A co ważniejsze, są objęte, tak jak i reszta części mechanicznych, dwuletnią gwarancją.
Największe emocje, bez wątpienia, wzbudza 130-konna wersja z silnikiem Tdi. W tym modelu silnik współpracuje z 6-biegową skrzynią i zapewnia iście sportowe osiągi, przy minimalnym zużyciu oleju napędowego.
Generalny importer Seata do Polski, Iberia Motor Company, przewiduje, że nowa cordoba będzie konkurować z nowym megane, oplem astrą II, focusem, corollą czy almerą.
Paweł Puzio
Komentarze