Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Więcej korzyści

Przed unijnym referendum zaczynamy się gubić w gąszczu informacji i komentarzy dotyczących przystąpienia naszego kraju do UE.
7 i 8 czerwca 2003 roku będą historycznymi datami dla Polski i jej obywateli. Po 14 latach od okrągłego stołu i 13 od upadku muru berlińskiego Polacy zadecydują w demokratycznym referendum, czy chcą przystąpić do Unii Europejskiej. Eurosceptycy, np. Liga Polskich Rodzin, Samoobrona i część PSL, twierdzą, że negocjacje przyniosły Polsce niepowodzenie. Tymczasem polscy nagocjatorzy w porównaniu z innymi krajami ubiegającymi się o członkostwo uzyskali znacznie więcej. Żaden inny kraj nie otrzyma z unijnego budżetu tyle co Polska. Nasz kraj uzyskał też prawo utrzymania w mocy obecnych ograniczeń: nabywania przez cudzoziemców ziemi ornej i lasów na 12 lat (inne państwa - 7 lat). Przystąpienie do unii nie pociągnie zatem za sobą masowego wykupywania polskiej ziemi przez cudzoziemców. Polska uzyskała także dłuższe okresy przejściowe (7-10 lat) w bardzo kosztownym procesie dostosowywania się do standardów ochrony środowiska. Uzyskaliśmy pomoc na uszczelnienie granic wschodnich i wprowadzenie systemu wymiany informacji straży granicznych, co jest niezbędnym warunkiem przyjęcia nas do układu z Schengen, likwidującego granice miedzy częścią państw UE. Istotne jest także prawo kontynuowania studiów przez młodzież akademicką w jakimkolwiek innym kraju unijnym. Dyplomy będą uznawane we wszystkich państwach UE. Uwolni to polskich absolwentów od nostryfikacji dyplomów i stopni naukowych w krajach osiedlania. Zgodnie z ustaleniami Polska w roku wstąpienia do Unii Europejskiej, a więc w roku 2004 otrzyma 1,5 mld euro, a w ciągu dwóch następnych lat aż 6,5 mld euro netto, już po potrąceniu bardzo wysokiej stawki członkowskiej. Główna korzyść nie będzie jednak polegać na pomocy i dotacjach. Przyjęcie do unii to optymistyczna prognoza rozwoju kraju i obniżenie ryzyka związanego z inwestowaniem w Polsce. Spowoduje to napływ kapitałów inwestycyjnych i spadek bezrobocia. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej budżety państw wspólnoty zostaną obciążone. Chodzi bowiem o to, aby wyrównać rozwój państw Europy Środkowowschodniej w stosunku do Europy Zachodniej. Europa w polityce globalnej nie może dzielić się na kraje bogate i ubogie. Wolny handel, swobodny przepływ ludzi i kapitałów przyniosą na pewno lepsze skutki aniżeli bariery celne, paszportowe, kontyngenty, utrudnienia prawne, zakazy, które są ogromnym zahamowaniem w procesie gospodarczym. Jednak dla rolników integracja europejska będzie bardzo trudna. Wynika to z dwóch rzeczy: braku wiedzy o unii i skrajnego zacofania po PRL. Dziesięć krajów kandydackich wstępuje do unii na warunkach gorszych aniżeli ich poprzednicy. Spowodowane jest to światową koniunkturą gospodarczą.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama