Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Remisy z „Jagą” i Odrą

Dwa mecze kontrolne i jeden „lekki”, zabawowy sparing z czwartoligowym Malineksem Kobylanka (wygrana 2:0) mają za sobą piłkarze Górnika Łęczna. Obydwa sparingi zakończyły się remisami, 1:1 z Jagiellonią Białystok i 0:0 z Odrą Wodzisław.
Większą wagę Górnik przykładał do spotkania z Odrą, zaliczaną do czołowych zespołów ekstraklasy. Po raz pierwszy trener Jacek Zieliński nie desygnował do gry dwóch zupełnie różnych „jedenastek”. Można nawet wnioskować, że podstawowe zestawienie w znacznym stopniu przypominało wyjściowy garnitur na mecze ligowe. – Mecz był wyrównany, ale z kibicowskiego punktu widzenia niezbyt widowiskowy – mówi Ryszard Majewski, kierownik zespołu, specjalista odnowy biologicznej. – My mieliśmy trzy bardzo dogodne okazje strzeleckie, Odra dwie, a w większości gra toczyła się w środku pola. Ani my, ani oni zbytnio się nie odkrywaliśmy, ćwicząc przygotowane wcześniej warianty. Choć przyznam, że Odra prezentowała się dojrzalej. Chyba był to najwartościowszy nasz sparing, choćby dlatego, że graliśmy po raz pierwszy z pierwszoligowcem i w dość stabilnym zestawieniu. W niedzielę jedziemy do Kobylanki, gdzie zaprosił nas tamtejszy czwartoligowy Malinex, ale to będzie mecz zdecydowanie luźniejszy, traktowany jako kolejny przerywnik uatrakcyjniający pobyt na zgrupowaniu. Na szczęście nie ma kontuzji, co nie znaczy, że... leniuchuję. Obowiązków nie brakuje, bo o zdrowie trzeba dbać 24 godziny na dobę. Mecz z Odrą rozegrano w Mielcu. Bliscy strzelenia goli dla Górnika byli Paweł Bugała, a także Andrij Griszczenko (sam na sam) i Grzegorz Skwara. Wodzisławianie oddali dwa groźne strzały na bramkę Górnika – jeden minimalnie niecelny, a z drugim poradził sobie Robert Mioduszewski. W piątkowym meczu z Jagiellonią, rozegranym na bocznym, marnym boisku Wisłoki Dębica, Górnik przeważał, nie potrafiąc tego udokumentować golami (niecelna główka z bliska Mirosława Budki, strzał w poprzeczkę tego samego zawodnika). Do remisu doprowadził po zmianie stron Kłosiński, który miał okazję do kolejnego trafienia. Wcześniej poprzeczka uratowała od utraty gola łęcznian, po uderzeniu Reginisa. W niedzielę Górnik zastąpił... łódzki Widzew, który nie mógł skorzystać z wcześniejszego zaproszenia Malineksu Kobylanka. Na miejscu zameldował się tylko... były trener Franciszek Smuda. Górnik wygrał z Malineksem 2:0, po golach Mirosława Budki w 60 i 75 min. Obydwa brawami nagrodziła 1,5-tysięczna publiczność, a było za co bić brawa, bo trafienia były przednie; pierwsze po strzale z 16 m, drugie po „główce” z centry Jakuba Smolaka. Trener Zieliński tym razem do gry desygnował w większości zawodników, którzy nie grali całego meczu (bądź w ogóle) z Odrą. Na boisku zaprezentowali się Rachowski, Kościelniak, Bożyk, Jarzynka, Bugała, Wójcik, Pawelec, Copik, Smolak, Griszczenko, Budka, G. Bronowicki, Szałachowski i Nowak. Jutro o godz. 10.30 w Straszęcinie Górnik zagra z drugoligowym beniaminkiem – Cracovią, a w piątek zakończy sparingową sesję meczem z trzecioligową Stalą Rzeszów. • Górnik Łęczna – Jagiellonia Białystok 1:1 (0:1) Bramkę dla Górnika strzelił Krzysztof Kłosiński Górnik: Mioduszewski – Bożyk, Jarzynka, Boguś – Szałachowski, Skwara, Budka, Pawelec, Wójcik – Smolak, Griszczenko; po przerwie: Rachowski – Jaroszyński, Kościuk, Pastuszka – Prasnal, Copik, Soczewka, Bugała, G. Bronowicki – Nowak, Kłosiński. Górnik Łęczna – Odra Wodzisław 0:0 Górnik: Mioduszewski – Bożyk, Kościuk, Pastuszka (46 Jaroszyński) – Soczewka, Budka, Bugała, Skwara (46 Wójcik), Prasnal (46 G. Bronowicki) – Griszczenko, Kłosiński (46 Szałachowski). 9 sierpnia o godz. 17.30 z Wisłą Płock • 23 sierpnia o godz. 17.30 z Groclinem Dyskobolia Grodzisk • 13 września o godz. 19 z Dospelem Katowice • 27 września o godz. 19 z Garbarnią Szczakowianka Jaworzno • 4 października o godz. 18.15 z Polonią Warszawa • 25 października o godz. 18.15 z Górnikiem Polkowice • 8 listopada o godz. 18.15 z Górnikiem Zabrze.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama