Reklama
Rzecznik Klubu Parlamentarnego PiS Konrad Ciesiołkiewicz potwierdził, że poseł Ludwik Dorn dostał list od pogranicznika Jacka F., który z nieznanych powodów zastrzelił w Prusicach w niedzielę troje najbliższych, dwie osoby ranił i popełnił samobójstwo. Ciesiołkiewicz twierdzi, że w liście do posła Jacek F. prosił o pomoc i interwencję w jego sprawie. – Czuł się szykanowany przez „pewien układ polityczny” – poinformował Ciesiołkiewicz. Dodał jednak, że poseł Dorn nigdy nie zajął się sprawą. – Jest nam bardzo przykro, ale list od oficera z Kłodzka gdzieś utonął w nawale korespondencji, jaką poseł Dorn dostaje każdego dnia – powiedział Ciesiołkiewicz. W mediach pojawiły się informacje, że Jacek F. w liście do Dorna skarżył się na „szykanowanie” – m.in. przez posła SdPl z Kłodzka Czesława Pogodę i senatora ziemi kłodzkiej Kazimierza Drożdża z SLD.
Reklama













Komentarze