Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zdobywcy biegunów wrócili do kraju

To była trudna wyprawa, na początku drogi myśleliśmy że nie damy rady, jednak jesteśmy szczęśliwi, że udało się zdobyć dwa bieguny w jeden rok - tak o swoich przeżyciach opowiadali Jaś Mela i Marek Kamiński na wczorajszej konferencji prasowej. Dzięki powodzeniu wyprawy Jaś Mela został pierwszym niepełnosprawnym i najmłodszym w historii polarnikiem, który w jednym roku zdobył oba bieguny Ziemi. Polarnicy rozpoczęli swoją wyprawę 17 grudnia i mieli do pokonania 100 mil morskich (187 km). Na biegun południowy dotarli 31 grudnia o godzinie 3.47 czasu polskiego. Jak mówi Marek Kamiński, który na Antarktydzie był już trzy razy, Jaś Mela mimo swojej niepełnosprawności (Jaś w 2002 roku w wyniku porażenia prądem stracił rękę i nogę - red.) bardzo dobrze sobie radził i był samodzielny. Nie wymagał dodatkowej opieki i stanowił pełnoprawnego członka ekipy. Na razie Jaś Mela i Marek Kamiński nie planują kolejnych wypraw, jednak jak powiedział Kamiński jest jeszcze wiele miejsc do zobaczenia. Jako ewentualne wymienił Syberię, Grenladię i jezioro Bajkał.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama