Rosjanin dwa razy leżał na lubelskim torze. Za każdym razem sędzia wykluczał go z powtórki jako sprawcę przerwania wyścigu.
Po drugim upadku Tarasienko pojechał do szpitala. Szczegółowe badania wykazały u niego złamanie szóstego kręgu odcinka piersiowego kręgosłupa. Oznacza to, że czeka go ok. dwumiesięczna przerwa w startach.
Tarasienko spowodował też upadek debiutującego w KMŻ Mariusza Frankowa, po której zawodnik lubelskiej drużyny również został odwieziony do szpitala. Po badaniach okazało się, że wychowanek Polonii Piła ma złamaną rękę. O szybkim powrocie na tor nie ma więc mowy.
– Przerwa potrwa minimum sześć tygodni – mówi Marian Wardzała, trener KMŻ. – Wielka szkoda, bo Mariusz pokazał się z bardzo dobrej strony.
Teraz do składu powróci Dawid Lampart, bo nie ma innego wyjścia. Kadra jest wąska. Mamy co prawda wkrótce okienko transferowe, ale nie liczyłbym na żadne transfery, bo kasa klubu jest pusta, a nikt za darmo tu nie przyjdzie.
Najlepszym zawodnikiem w meczu ze Startem znów był Davey Watt, który pokazuje tym samym, że jego zakontraktowanie przez działaczy KMŻ było strzałem w dziesiątkę.
Australijczyk zaliczył jednak w tym tygodniu pechowy występ w rozgrywkach ligi brytyjskiej. Żużlowiec doznał urazu ręki i wycofał się z meczu Coventry Bees – The Lakeside Hammers już po swoim drugim starcie.
W pierwszym biegu Watt zdobył tylko punkt. Ostatecznie jego drużyna nie sprostała rywalowi, przegrywając 41:49.
Czy uraz Australijczyka to coś poważnego? – Nie mam jeszcze na ten temat informacji. Ale mam nadzieję, że będzie gotowy żeby pojechać w naszym najbliższym spotkaniu. Nie wyobrażam sobie żeby go zabrakło – podkreśla trener Wardzała.
Jednym z tych, którzy mogliby wskoczyć do składu KMŻ jest Mateusz Łukaszewski. Ale jego szanse są małe. – Mateusz był na ostatnim treningu i zaprezentował się bardzo słabo – tłumaczy szkoleniowiec „Koziołków”.
W niedzielę KMŻ Lublin zmierzy się na wyjeździe z Orłem Łódź. Mecz będzie można obejrzeć na żywo w TVP Sport (godz. 13.45). Jeśli pogoda pozwoli to przed wyjazdem do Łodzi „Koziołki” odbędą na swoim torze dwa treningi. Piątkowy ma się odbyć o godz. 16, zaś sobotni o 10.
Reklama
Sześć tygodni przerwy Mariusza Frankowa
W niedzielnym meczu KMŻ Lublin – Start Gniezno z jazdy zostali wyeliminowani Mariusz Franków i Wadim Tarasienko
- 06.05.2014 19:00
Reklama












Komentarze