Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Pszczele barcie w Lasach Parczewskich

W Lasach Parczewskich działają jedyne w woj. lubelskim barcie. Dzikie pszczoły osiedliły się tu rok temu. Rój przetrwał zimę. W tym roku leśnicy liczą na bartny miód.
Pszczele barcie w Lasach Parczewskich
Barcie to wydrążone w drzewach dziuple, w których samoistnie zadomawiają się leśne pszczoły. Wykonano je w trzech sosnach na terenie Nadleśnictwa Parczew. Potrzebna była zgoda Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, bo to obszar rezerwatu Lasy Parczewskie.

- Nadleśnictwo dostało od nas takie pozwolenie. Jak dotąd jedyna taka inicjatywa w woj. lubelskim - mówi Paweł Duklewski z lubelskiego RDOŚ-u. - Uznaliśmy, że będzie to korzystne dla bioróżnorodności lasów - dodaje.

- Pszczoły pełnią w lesie bardzo ważną rolę. Zapylają wiele gatunków drzew, krzewów i roślin runa leśnego - tłumaczy dr Mirosław Potapiuk, nadleśniczy z Parczewa.

Pomysł na barcie w nadleśnictwie narodził się już kilka lat temu. - Nasze tereny udostępniamy pszczelarzom na pasieki. Jeden z zaprzyjaźnionych pszczelarzy zasugerował powrót do tradycyjnego bartnictwa - opowiada nadleśniczy. - Procedury trochę trwały, barcie wykonaliśmy w 2012 roku, a pszczoły osiedliły się rok temu. Jak dotąd, zadomowiły się tylko w jednej sośnie - dodaje Potapiuk.

Zima była łagodna, zatem rój ma się dobrze i rośnie w siłę. - W tym roku powinniśmy doczekać się miodu bartnego, ale nie zamierzamy pszczołom zabierać zbyt wiele ich pożytku - tłumaczy nadleśniczy. - Spróbujemy tylko symbolicznie, z czystej ciekawości.

- To rzecz nowa, nie tylko dla nas, również dla pszczół - przyznaje Mirosław Kasperczuk, zawodowy pszczelarz, który namówił nadleśniczego do wykonania barci w Lasach Parczewskich.. - A przecież kiedyś bartnictwo było ważną gałęzią polskiej gospodarki - dodaje.

Jeszcze dwa wieki temu zawód bartnika, leśnego pszczelarza, był rozpowszechniony w całej Europie. Jednak wraz ze wzrostem popularności nowoczesnego pszczelarstwa wiedza bartnicza ginęła. Wraz z nią zniknęły też z lasów pszczoły.

- Inicjatywa z Parczewa jest cenna i warto, by inne nadleśnictwa poszły tym śladem - uważa Wiesław Lipiec, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.
W latach 2006-2008 z inicjatywy międzynarodowej organizacji ekologicznej WWF, na terenie Lasów Państwowych Puszczy Pilickiej i Puszczy Świętokrzyskiej powstało ponad 20 barci. Obecnie projekt przywrócenia tradycji bartniczych prowadzą także leśnicy w puszczach północno-wschodniej Polski. Barcie powstaną w Puszczy Augustowskiej, Białowieskiej, Piskiej oraz Knyszyńskiej.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama