To trzecie z rzędu zwycięstwo "Koziołków” w lidze. Dzięki niemu umocnili się na trzecim miejscu w tabeli, a to oznacza, że są w stanie realnie powalczyć o zakładany przed sezonem cel, czyli awans do fazy finałowej z udziałem czterech najlepszych drużyn.
Pierwsze cztery biegi niedzielnego meczu były wyrównane. Tylko w pierwszym lublinianie zdołali wygrać, ale tylko 4:2. W następnym wynik był już odwrotny, zaś potem zanotowano remisy 3:3. Przełomowa dla gospodarzy okazała się dopiero piąta gonitwa, która zakończyła się dla nich podwójnym zwycięstwem i wyszli na prowadzenie 17:13.
Goście nie odpuszczali do końca i udało im się jeszcze raz wygrać i cztery zremisować, choć w ogólnym rozrachunku nic im to nie dało. Ostatecznie podopieczni trenera Mariana Wardzały wygrali szesnastoma punktami, a do zwycięstwa poprowadziła ich dobra jazda Roberta Miśkowiaka i Daveya Watta. Obaj zdobyli po trzynaście "oczek”.
Dobry występ zaliczył też Dawid Lampart, zdobywca 10 punktów. Jego dorobek mógł być nawet większy, ale w swoim pierwszym wyścigi dotknął taśmy i został wykluczony z powtórki. Tradycyjnie już minusem KMŻ byli juniorzy. Arkadiusz Madej w czterech startach nie wywalczył nawet punktu, a występujący w roli gościa Damian Dąbrowski zapisał na swoim koncie zaledwie dwa.
W zespole gości najskuteczniejszym zawodnikiem był Chris Harris (11 punktów), zaś były żużlowiec KMŻ Dawid Stachyra po raz kolejny potwierdził, że tor przy Al. Zygmuntowskich kompletnie mu nie leży. W pierwszym biegu przyjechał ostatni, w drugim zanotował defekt motocykla i później już się nie pojawił.
Niedzielne spotkanie zakończyło pierwszą część rundy zasadniczej. Teraz czas na rewanże. W niedzielę, w 8. kolejce, KMŻ znów zmierzy się z ROW, ale już na wyjeździe.
KMŻ Lublin – ROW Rybnik 53:37
SKŁADY I PUNKTY
KMŻ: Cameron Woodward 8 (1,3,3,1), Andriej Kudriaszow 7+1 (3,2*,t,1,1), Davey Watt 13 (3,3,1,3,3), Dawid Lampart 10+1 (t,2*,3,3,2), Robert Miśkowiak 13+1 (3,3,2,3,2*), Arkadiusz Madej 0 (0,0,0,0), Damian Dąbrowski 2 (2,0,0,d).
ROW: Chris Harris 11 (2,1,3,2,2,1), Dawid Stachyra 0 (0,d,-,-), Lewis Bridger 4 (2,t,1,1,0,d), Ilja Czałow 10+1 (1*,2,2,2,3,0), Michał Szczepaniak 4+1 (1*,1,2,0,-), Kacper Woryna 2 +1 (1,0,1*), Oskar Polis 6+1 (3,2,1*,u).1. Kudriaszow, Harris, Woodward, Stachyra 4:2
2. Polis, Dąbrowski, Woryna, Madej 2:4 (6:6)
3. Watt, Bridger, Czałow, Madej (Lampart - t) 3:3 (9:9)
4. Miśkowiak, Polis, Szczepaniak, Dąbrowski 3:3 (12:12)
5. Watt, Lampart, Harris, Stachyra (d4) 5:1 (17:13)
6. Miśkowiak, Czałow, Polis, Madej (Bridger - t) 3:3 (20:16)
7. Woodward, Kudriaszow, Szczepaniak, Woryna 5:1 (25:17)
8. Harris, Miśkowiak, Bridger, Dąbrowski 2:4 (27:21)
9. Woodward, Czałow, Bridger, Dąbrowski (d4) (Kudriaszow - t) 3:3 (30:24)
10. Lampart, Szczepaniak, Watt, Polis (u4) 4:2 (34:26)
11. Miśkowiak, Harris, Kudriaszow, Bridger 4:2 (38:28)
12. Watt, Harris, Woryna, Madej 3:3 (41:31)
13. Lampart, Czałow, Woodward, Szczepaniak 4:2 (45:33)
14. Czałow, Lampart, Kudriaszow, Bridger (d4) 3:3 (48:36)
15. Watt, Miśkowiak, Harris, Czałow 5:1 (53:37)
KMŻ Lublin - ROW Rybnik 53:37, jest trzecie zwycięstwo z rzędu
W meczu 7. kolejki KMŻ Lublin pokonał na swoim torze ROW Rybnik 53:37. Najwięcej punktów dla gospodarzy – po 13 zdobyli Robert Miśkowiak i Davey Watt
- 08.06.2014 16:08
Reklama












Komentarze