Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Sposób na pigułkę gwałtu

Już jest w sprzedaży. Na pierwszy rzut oka przypomina kartę kredytową. Tester do wykrywania pigułki gwałtu można kupić w niektórych drogeriach, salonikach
prasowych, supermarketach, klubach i dyskotekach. Jak go używać? Wystarczy na oznaczonym polu umieścić kroplę napoju. Jeśli zabarwi się na zielono, nie ma wątpliwości: w płynie ktoś rozpuścił niebezpieczną tabletkę. - Drink-Test mamy w sprzedaży od dwóch tygodni. Ale na razie nie cieszy się dużym zainteresowaniem. Może jeszcze zbyt mało osób o nim wie - zastanawia się ekspedientka w chełmskiej drogerii. - A cena? Niecałe 6 złotych. Czy tester może zapewnić bezpieczeństwo? Tylko w pewnym stopniu. - Bo nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i rozwagi - twierdzi Janusz Wójtowicz, rzecznik Wojewódzkiej Komendy Policji w Lublinie. - Do lokalu czy klubu najlepiej pójść z grupą zaufanych przyjaciół. Nie przyjmować napojów od nieznanych osób, a te które pijemy, mieć ciągle w zasięgu wzroku. Lubelska policja mówi, że jak dotąd w naszym regionie nikomu nie udowodniono użycia pigułek gwałtu do popełnienia przestępstwa. Nie znaczy to jednak, że na Lubelszczyznę niebezpieczne tabletki nie dotarły. - Jakieś dwa lata temu na oddział trafiły trzy młode dziewczyny - mówi dr Hanna Lewandowska-Stanek, ordynator toksykologii szpitala im. Jana Bożego w Lublinie. - Wcześniej były w jednej z lubelskich restauracji. Nagle straciły przytomność. Podejrzewaliśmy, że ktoś mógł im podać pigułki gwałtu. Problem w tym, że coś takiego niezmiernie trudno udowodnić. Specyfik bardzo szybko znika z organizmu, a ofiary niczego nie pamiętają. (SAD)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama