Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Barcelona Escola Varsovia najlepsza w Lublinianka Cup

W sobotę na stadionie przy ul. Leszczyńskiego w Lublinie odbył się turniej z udziałem m.in. Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa i Barcelona Escola Varsovia.
W zawodach wystartowało osiem drużyn chłopców z rocznika 2006. Grano systemem każdy z każdym. Organizatorom udało się zaprosić do gry Akademię Piłkarską Legii Warszawa oraz Barcelona Escola Varsovia, czyli warszawską szkółkę FC Barcelona. Poza tym w turnieju wzięły udział Akademia Piłkarska Stalowa Wola, TOP 54 Biała Podlaska, UKS Jedynka Krasnystaw, Widok Lublin oraz Lublinianka Lublin, która wystawiła do gry dwa zespoły.

Nieoficjalnym zwycięzcą imprezy została szkółka Barcelony. – Nieoficjalnym dlatego, że nie prowadziliśmy klasyfikacji turnieju – mówi Krzysztof Gralewski, koordynator grup młodzieżowych Lublinianki Lublin i organizator zawodów. – Liczyła się zabawa i radość dzieciaków z gry. Szkółka Barcelony zanotowała najlepsze wyniki, remisując jeden mecz, a pozostałe wygrywając – dodaje.

W turnieju nie było przegranych. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale. W każdej drużynie wybrano także naj-lepszego gracza. Najlepszym piłkarzem całej imprezy został zaś Mateusz Maślak z AP Stalowa Wola. Z kolei specjalne wyróżnienie i nagrodę od organizatorów otrzymał Ołen Goral z Widoku Lublin, najmłodszy zawodnik zmagań.

Podczas sobotniego turnieju na Wieniawie pojawił się też Tomasz Brzyski, wychowanek Lublinianki, obecnie piłkarz mistrza Polski – Legii Warszawa oraz reprezentacji Polski. Każdy uczestnik mógł sobie zrobić z nim zdjęcie i zdobyć autograf od lewonożnego pomocnika. Nic dziwnego, że zawody okazały się bardzo udaną imprezą.

– Bardzo dziękuję rodzicom za zaangażowanie przy organizacji turnieju i drużynom z Polski, które przyjęły nasze zaproszenie. Akademia Legii przyjechała w najsilniejszym składzie. Dla naszych chłopców było to spore przeżycie, że mogli się zmierzyć z takimi przeciwnikiem. Poziom turnieju był wyrównany. Zawodnicy z naszego regionu, szczególnie z Jedynki Krasnystaw, która w tej nieoficjalnej klasyfikacji uplasowała się na piątym miejscu, nie odstawali od renomowanych rywali – twierdzi trener Gralewski.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama