Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Sprawnie sobie radzą

Pięćdziesięciu niepełnosprawnych ma pracować od stycznia w Powiatowym Zakładzie Aktywności Zawodowej.
To o dziesięciu więcej niż do tej pory. Mirosław Sołtys, poruszający się na wózku, pracuje w tej firmie od samego początku. Ta praca - jak twierdzi - odmieniła jego życie. PZAZ istnieje od roku. Mieści się w budynku Szpitala Powiatowego w Łęcznej przy ul. Krasnostawskiej. To jeden z nielicznych zakładów tego typu w Polsce. Dziś zatrudnia 56 osób, z czego dwie trzecie stanowią osoby z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności. W tym miesiącu zakład zwiększy zatrudnienie z 40 do 50 osób niepełnosprawnych. - Powstanie zakładu było trafną decyzją, także gospodarczą. Najważniejsze, że osoby z terenu naszego powiatu, które pozostawały bez zatrudnienia i nie miały szans na znalezienie miejsca pracy ze względu na problemy zdrowotne, teraz mogą się realizować zawodowo. Czują się potrzebne - mówi Małgorzata Paprota, kierownik PZAZ. Podstawowym zadaniem zakładu jest rehabilitacja zawodowa, medyczna i społeczna. Zakład prowadzi działalność gastronomiczną. Obecnie przygotowuje całodzienne wyżywienie dla pacjentów szpitala, zakładów opiekuńczo-leczniczych, szkół i innych placówek. - Ponadto organizujemy bankiety, świadczymy usługi cateringowe. Przez rok pozyskaliśmy stałych klientów. Nie narzekamy na brak klientów. Ale nie tylko gastronomia jest naszą mocną stroną. Słynne są już w okolicy torty i ciasta wypiekane przez nasz zakład - dodaje Paprota. Równolegle z pracą PZAZ realizuje program rehabilitacyjny. - PZAZ prowadzi także terapię indywidualną i grupową, zajęciową, pogadanki - dodaje Andrzej Dyczewski, wicestarosta łęczyński. Pracownicy korzystają także z programów PFRON. Kilka osób dostało dofinansowanie m.in. do zakupu komputerów i do kursu na prawa jazdy. Ale nie samą pracą człowiek żyje. - Tworzymy nową grupę zawodową, budujemy sieć wsparcia społecznego i sami dla siebie jesteśmy grupą samopomocową. Swoimi marzeniami sięgamy daleko w przyszłości. Mamy nadzieję, że przetrwamy na obecnym rynku pracy - podkreśla poruszający, na wózku Mirosław Sołtys, pracownik kuchni. Od roku pracuje w PZAZ. Podjęcie pracy w PZAZ odmieniło moje życie - dodaje Sołtys.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama