Chcą mnie zabić, bo jestem gejem
Daniel Michalski ze Szczecina na listę do odstrzału trafił na początku stycznia. - Widocznie uznali, że skoro jestem gejem, to zagrażam białej rasie.
- 17.01.2008 18:13
Jestem przerażony, ale postanowiłem, że nie będę milczał - mówi Daniel. - Zawiadomiłem o wszystkim prokuraturę
Nazwisko Daniela pojawiło się na stronie internetowej o nazwie Redwatch. Jest ona redagowana przez faszystów i rasistów. Publikują zdjęcia osób (często z adresami domowymi i numerami telefonów), których uznają za \"wrogów białej rasy”. Zaliczają do nich głównie czarnoskórych obywateli oraz homoseksualistów.
Wzywają do ich odstrzału.
W wytropienie twórców strony zaangażowała się amerykańska policja federalna. Ponad rok temu FBI udało się namierzyć w Ameryce miejsce, gdzie strona była zarejestrowana. Zatrzymano wtedy kilka osób.
Akt oskarżenia przeciwko trzem polskim współpracownikom Redwatcha trafił już do sądu. Prokuratura zarzuca im propagowanie na stronie internetowej ustroju totalitarnego, nienawiści rasowej i nawoływanie do przemocy.
Oskarżeni to Andrzej P. ze Świnoujścia, Mariusz T. z Bielska-Białej oraz Bartosz B. ze Słupska. Grozi im do 5 lat więzienia.
Po rozbiciu grupy wydawało się, że problem zniknął. Aż do teraz. Informację, że jest na liście Redwatch, Daniel Michalski dostał w poniedziałek, pół godziny po północy. Ktoś wysłał mu ją przez popularny komunikator Gadu-Gadu. Napisał: \"Daniel Michalski kolejny do odstrzału”.
- Był też podany link do strony internetowej. Gdy go otworzyłem, okazało się, że to strona Redwatch, a na niej moje zdjęcie z nazwiskiem - opowiada.
Gdy próbował sprawdzić, kto wysłał mu informację na GG, okazało się, że numer komunikatora jest już nieaktualny.
Dlaczego akurat Michalski? Bo jest szefem szczecińskiego oddziału stowarzyszenia Kampania Przeciw Homofobii (KPH) i oficjalnie przyznaje się do homoseksualizmu. Organizacja zrzesza lesbijki i gejów i próbuje walczyć z przesądami na ich temat.
Michalski ma 22 lata. Jest studentem socjologii Uniwersytetu Szczecińskiego. Mieszka z mamą w kamienicy na obrzeżach Szczecina.
- Dwa lata temu uznałem, że pora przestać się oszukiwać. Skoro jestem gejem, to czas coś z tym zrobić - mówi.
Zaczął działać w organizacjach lewicowych oraz w KPH. Na jednym ze spotkań przyznał się publicznie do homoseksualizmu. Potem powiedział o tym mamie. Przyjęła to spokojnie. Podobnie jak inni jego znajomi.
Michalski przyznaje, że sprawa z Redwatch to pierwszy przypadek nietolerancji, z jakim się spotkał.
- I mam nadzieję, że ostatni. Zdecydowałem się opowiedzieć o sobie publicznie, bo jestem takim samym człowiekiem jak inni. Nie możemy pozwolić, żeby kilku ludzi o chorych poglądach zastraszało resztę - dodaje.
Policja przyznaje, że ma kłopot ze ściganiem przestępstw w internecie.
- Możliwości internetu są takie, że zamknięcie strony internetowej nie wyklucza, że ktoś ją ponownie uruchomi na drugi dzień. Szczególnie popularne jest to w USA, gdzie właściciel takiej strony powołuje się na konstytucyjną wolność słowa - tłumaczy mł. asp. Alicja Śledziona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - My musimy udowodnić, że to, co taka osoba robi jest przestępstwem w naszym kraju. W tym konkretnym przypadku sprawdzimy, jak doszło do tego, że zdjęcie tego mężczyzny pojawiło się na tej stronie.
Tymczasem 14 stycznia na stronie pojawiła się kolejna osoba. To Aleksandra Kwaśniewska, córka byłego prezydenta. Wcześniej na stronę trafili m.in. uczniowie pierwszej klasy gimnazjum i dwójka nauczycieli z Zabrza. Za co? Bo przeprowadzili prace porządkowe na zabrzańskim cmentarzu żydowskim. Na stronie można też znaleźć zdjęcia i adresy trzech mieszkańców Lublina. Jeden z nich został \"oskarżony” o to, że... \"kuma się z punkami itp. elementem. W starciu niegroźny sam nie atakuje, chyba że ma w danej chwili plecy”.
Mariusz Parkitny
Głos Szczeciński
zgodził się pokazać swoją twarz. - To jedyny sposób, aby skończyć z szowinistycznymi poglądami. Boję się, że ci z Redwatch zrobią mi krzywdę, ale jeszcze bardziej zależy mi na ukaraniu osób, które godzą w wolność ludzi.
Reklama













Komentarze