Motocyklista, który rozbił się o słup, jechał za szybko
Na łuku drogi wypadł z trasy i uderzył w słup. Motocyklista zginął na miejscu, a piesza, którą potrąciła maszyna, straciła nerkę.
- 27.07.2008 15:34
Świadkowie, do których dotarła już policja twierdzą, że 17-letni Adam Ż. jechał znacznie szybciej niż 30 km/h dozwolone na ul. Wojska Polskiego.
W sobotę motocyklista stracił panowanie nad pojazdem. Najpierw wjechał na pas zieleni oddzielający chodnik od jezdni. Potem najechał na krawężnik. Uderzenie wyniosło go w powietrze.
- Mężczyzna uderzył głową w słup, a jego pojazd uderzył kobietę, która szła chodnikiem - mówi Sławomir Cielniak, z policji w Łęcznej.
Młody mężczyzna zginął na miejscu. Kobieta została zabrana śmigłowcem do szpitala w Lublinie. Jest już po operacji. Straciła nerkę. Ma też poważne złamania.
Er
Reklama













Komentarze