Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

"Moja ściana to wieszam" Baner zawisł bez zezwolenia

Najlepszy sposób na brudną ścianę kamienicy? Powiesić reklamową siatkę. I nikogo nie pytać o zdanie.
"Moja ściana to wieszam" Baner zawisł bez zezwolenia
Nie jest to najpiękniejszy śródmiejski zakątek. Obskurny metalowy płot, zielone parasole z reklama piwa, dwie szare puste ściany. Puste do wczoraj. Boczną ścianę kamienicy przy Peowiaków 13, na której można jeszcze dojrzeć zarysy reklamowego muralu Spółdzielni Pracy Juwentus, zasłoniła wielka kolorowa siatka z reklamą firmy Hanesco. To firma Dariusza Piątka, lubelskiego przedsiębiorcy, byłego radnego, obecnie właściciela kamienicy. Na banerze zdjęcie jego syna Jakuba, zawodnika KM "Cross” Lublin.

- Nie wydawaliśmy zezwolenia na powieszenie tej reklamy - mówi Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków. I zapewnia: - Podejmiemy odpowiednie działania, choć to długotrwała procedura. Obecnie prowadzimy kilkanaście postępowań w sprawie nielegalnie zawieszonych banerów. To będzie kolejne.

Przedsiębiorca zawieszenia reklamy z nikim nie konsultował, bo zasłania ona nie frontową ścianę, ale boczną. - Według mojego prawnika, nie muszę mieć takiej zgody, bo nie jest to granica z miastem, ale z sąsiadem - tłumaczy Dariusz Piątek. - Chcieliśmy zasłonić ten syf. Żeby pomalować tą ścianę musiałbym rozstawić rusztowanie. W sezonie letnim to niemożliwe, bo jest tam ogródek. Poza tym myślę, że nie jest to wulgarna, naciapana reklama. Ale jak konserwator chce mieć brudną ścianę, to będzie ją miał. Zdjęcie baneru to 10 minut.

Niewiele brakowało by na tej ścianie pojawił się mural autorstwa lubelskiego artysty Kamila Kuzko. - Mieliśmy już wszystko: i projekt, i finansowanie. Nie udało się jednak przebić przez korporacyjne sito Telekomunikacji Polskiej, do której wówczas należał budynek - mówi Cezary Hunkiewicz z Europejskiej Fundacji Kultury Miejskiej.

Mural miał korespondować z pracami, które artysta namalował na płocie obok Centrum Kultury.

- Poza tym nie ma sensu robić czegoś, co nie będzie istniało co najmniej dwa lata - dodaje Hunkiewicz. - A na tej działce ma powstać nowy budynek.

U zbiegu ul. Peowiaków i Kołłątaja ma stanąć 4-piętrowy Sky Garden, biurowiec zaprojektowany w pracowni Bolesława Stelmacha. Inwestor, firma LUK, zamierza rozpocząć prace jeszcze w tym roku. Budowa ma potrwać rok.W całym mieście pojawiły się tekturowe reklamy imprezy motocrossowej. Firma, która je zawiesiła, również nie miała zgody (w tym wypadku Zarządu Dróg i Mostów Urzędu Miasta). - Tylko dziś z samego śródmieścia zdjęliśmy 70 takich reklam - mówi Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego Ratusza. - Kara za powieszenie reklam bez zezwolenia na drodze gminnej i powiatowej to 15 zł za mkw./doba, a na krajowej i wojewódzkiej 20 zł. Reklamy mają po 1,4 m każda. Będą usuwane na bieżąco

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama