"Lekarze wypowiadają klauzulę, bo są sfrustrowani". Co ze szpitalem przy al. Kraśnickiej?
– Dyrekcja straszy nas zamknięciem oddziału gastroenterologii, zostawieniem jednego dyżurnego na oddziale neurologii, likwidacją oddziałów po restrukturyzacji. Dlaczego lekarz, który nie chce pracować dłużej, niż przewiduje to ustawa, ma być represjonowany? – pytają lekarze z wojewódzkiego szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie. – Żadne decyzje jeszcze nie zapadły – odpowiada dyrektor placówki.
17.03.2017 12:06