Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Czeczeni

Uczą się tutaj głównie cudzoziemcy. Szkoła w Berezówce może przestać istnieć, bo gmina woli dom seniora

Uczą się tutaj głównie cudzoziemcy. Szkoła w Berezówce może przestać istnieć, bo gmina woli dom seniora

Jedyna taka szkoła w Polsce, w której większość uczniów to cudzoziemcy, może zostać zamknięta. Gmina ma pomysł, aby w budynku powstał m.in. dom dla seniorów. – Szkoła w Berezówce zyskuje uznanie w kraju, nie generując przy tym żadnych kosztów dla gminy – podkreśla z kolei dyrektor Barbara Protasiewicz.

10.01.2020 15:56
Czeczeni koczują na granicy polsko-białoruskiej. Jak zmienić procedurę uchodźczą?

Czeczeni koczują na granicy polsko-białoruskiej. Jak zmienić procedurę uchodźczą?

Wczoraj po godz. 6 rano pociągiem z Brześcia przyjechało do Terespola blisko 60 cudzoziemców. To głównie Czeczeni, którzy od miesięcy koczują po stronie białoruskiej. Zgodę na wjazd do Polski dostało tylko sześć osób. Od początku roku Straż Graniczna odmówiła wjazdu do naszego kraju 14 tys. cudzoziemcom.

14.07.2017 16:41
Marina Hulia uczy czeczeńskie dzieci mieszkające na dworcu

Marina Hulia uczy czeczeńskie dzieci mieszkające na dworcu

Rozmowa z Mariną Hulią, która od kilku miesięcy prowadzi szkołę demokratyczną dla dzieci czeczeńskich uchodźców w Brześciu na Białorusi. Czeczeni od kilku miesięcy koczują w Brześciu, próbując, nawet po kilkadziesiąt razy wjechać do Polski, aby ubiegać się tutaj o status uchodźcy

06.11.2016 09:37
Reklama deweloper tbv
Szkoła w Berezówce: Połowa uczniów to cudzoziemcy

Szkoła w Berezówce: Połowa uczniów to cudzoziemcy

Jest takie miejsce w Polsce, gdzie mali uchodźcy, którzy uciekają na Zachód w poszukiwaniu lepszego życia, mogą odnaleźć swój azyl - to szkoła we wsi Berezówka. Podstawówka, która w 2012 r. miała zostać zamknięta, dziś uczy ok. 70 dzieci - połowa z nich to cudzoziemcy.

25.12.2014 17:53
Śladami uchodźców: Żyć jak normalny obywatel

Śladami uchodźców: Żyć jak normalny obywatel

Kolejowe przejście graniczne w Terespolu. Tu spływa 95 proc. wniosków o nadanie statusu uchodźcy. Przyjeżdżają zwykle porannym pociągiem z Brześcia. Bez dużego bagażu, ale za to z wielką nadzieją na \"lepsze życie”. – Mąż był prześladowany, dlatego uciekliśmy z Czeczeni – tak jak Zarema mówi większość cudzoziemców z Kaukazu. W rękach tuli najmłodszego syna. Piątce swoich dzieci powiedziała, że \"jadą daleko, do Europy, tej prawdziwej”.

06.06.2014 16:35
Reklama
Reklama