Dostarczali jabłka do przetwórni w Annopolu, zostali bez pieniędzy. Chodzi o ok. 50 firm
Marcin Gazda wciąż nie odzyskał blisko 450 tysięcy zł, a Miłosz Bis ok. 250 tysięcy zł za dostarczone do przetwórni w Annopolu (powiat kraśnicki) jabłka. W podobnej sytuacji jest kilkudziesięciu innych przedsiębiorców, także małżeństwo z okolic Sandomierza, którym zakład ukraińskiego biznesmena jest winien ok. 170 tys. zł. – Nie mam pretensji do Ukraińców, tylko do Polaka – szefa działu skupu owoców. Był naszym znajomym. Przez kilka lat chodził do jednej szkoły z naszym synem – podkreśla Elżbieta Gleń.
08.01.2022 08:08