Policjanci z lubelskiej drogówki zatrzymali do kontroli mężczyznę, któremu zakaz prowadzenia kończył się… następnego dnia. Tym sposobem przedłużył go sobie na kolejne lata.
Kierowca BMW najpierw zignorował sygnały by zatrzymał się do kontroli drogowej, a później uciekał przed policjantami. Jak się okazało, miał powody do uniknięcia kontroli.
Wysiadł z rozbitego auta i oddalił się z miejsca zdarzenia. Mimo niesprzyjających warunków atmosferach – padający deszcz i podmokły teren, mundurowi namierzyli uciekiniera. Pomogła w tym kamera termowizyjna należąca do funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Sięciaszka (powiat łukowski). Kierujący audi zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. 29-letni mieszkaniec Łukowa w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala.