Ukraińska pakowaczka jak polski hydraulik. Pracownik agencyjny ma gorzej
Jeśli masz szczęście, to dziś SMS nie przyjdzie i agencja nie odwoła ci zmiany. Jedziesz więc na Mełgiewską. Na tyle wcześnie, by przez 20 minut móc koczować pod drzwiami hali. Bo tylko jeśli wejdziesz przed innymi, masz szansę na stanowisko na linii. A może nawet na krzesło. Masz gorzej, bo jesteś Polką
25.08.2018 08:09