2 / 9
Wczorajszy dzień był pierwszym w wojsku dla całej grupy. – Pięć razy zdawałem do szkoły. W końcu się udało – mówi Grzegorz Grzesiak z Opola. – Latanie to moje życie. Na cywilne szkolenie lotnicze po prostu mnie nie stać, a wojsko daje mi możliwość realizacji marzeń o lataniu. Chciałbym zostać pilotem śmigłowca. Moja wymarzona baza to Pruszcz Gdański.
Autor: Dorota Awiorko - Klimek
Reklama
