Sposób niby nie jest nowy, ale, niestety, ciągle skuteczny. Do jednego ze sklepów zadzwonił mężczyzna. Kobiecie, która odebrała telefon, przedstawił się jako pracownik firmy windykacyjnej.
(sad)
21.11.2008 18:58
- Powiedział, że terminal do doładowywania kart zablokował się z powodu przeprowadzenia błędnej operacji. Zapewnił też, że doradzi, jak zlikwidować ten problem - mówi Marzena Skiba, rzecznik prasowy krasnostawskiej policji. - Polecił pracownicy sklepu wprowadzić do terminala podane przez niego numery.
Pracownica tak właśnie zrobiła. Zanim właściciel sklepu skontaktował się z firmą obsługującą terminale, oszust zdążył doładować dziewięć kart. Właściciel stracił tym samym ponad tysiąc złotych. Oszusta nie udało się jeszcze namierzyć.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze