30-letni mężczyzna stracił na zakręcie panowanie nad swoim audi, rozbił ogrodzenie i wjechał w przydrożną posesję. Zatrzymał się dachując na betonowych schodach domu jednorodzinnego.
(łm)
14.01.2009 07:31
15 minut po północy mieszkanka jednej z posesji przy ul. Nadbużańskiej w Orchówku koło Włodawy zawiadomiła policję, że w jej posesję, przez ogrodzenie wbił się samochód, przejechał przez ogródek sąsiada i po dachowaniu zatrzymał się na betonowych schodach przy trzeciej posesji.
Jak się okazało 30-letni Andrzej N. jechał tak szybko swoim audi a6, że na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem. Rannego mężczyznę zabrała karetka. Ma uraz głowy i kręgosłupa. Nikomu więcej nic się nie stało.
Na razie nie wiadomo czy kierowca był trzeźwy. Pobrano mu krew do badań. Policjanci ustalają szczegóły zdarzenia.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze