Prestiż 2008 - Finanse
Na Krakowskim Przedmieściu w Lublinie jest 27 banków i innych instytucji finansowych, na 1 Maja - 23. I wszędzie są klienci.
- 30.01.2009 13:51
W 2008 r. pojawiły się w regionie nowe banki - krajowy Alior Bank i mający szwedzkie korzenie Handelsbanken. Taki rozwój sieci to najlepszy dowód, że pomimo utyskiwań na biedę zapotrzebowanie na usługi bankowe jest duże. Bez banku nie potrafimy już żyć.
Handelsbanken: Szwedzi w Lublinie
Budynek na rogu ul. Okopowej i Narutowicza w Lublinie pomieścił już drugi bank. W kwietniu zeszłego roku wprowadził się tam lubelski oddział banku Handelsbanken. Choć nazwa brzmi obco, a sam oddział działa niedługo - swoje pieniądze powierzyło mu już wielu mieszkańców Lublina i regionu. Nie brak też chętnych do zaciągania kredytów.
Klientom indywidualnym Handelsbanken oferuje m.in. rachunki oszczędnościowe w złotych i ROR-y w ośmiu walutach. Za jego pośrednictwem można wysłać pieniądze za granicę i przysłać je do Polski. Depozyty w Handelsbanken są gwarantowane przez szwedzkie Biuro Długu i Finansów Państwowych do kwoty
500 tys. koron szwedzkich (ok. 50 tys. euro).
Lubelski oddział jest częścią Svenska Handelsbanken AB Spółka Akcyjna Oddział w Polsce - szwedzkiego banku o 135-letniej tradycji.
Od kilku lat Bank Spółdzielczy w Białej Podlaskiej jest jednym z najbardziej dynamicznych spółdzielczych banków woj. lubelskiego. Prowadzi on działalność na terenie Lubelszczyzny oraz w powiatach siedleckim i łosickim. Posiada sześć oddziałów, dwie ekspozytury, jedną filię i dwa punkty kasowe oraz agencję na przejściu granicznym w Koroszczynie. Już na początku lutego otworzy nowy oddział w Lublinie przy zbiegu ulic Jasnej i Ewangelickiej.
- Jesteśmy bankiem uniwersalnym obsługującym zarówno klientów detalicznych, w tym rolników, firmy usługowe i produkcyjne, jak również budżety gmin. Oferujemy prowadzenie rachunków bieżących i pomocniczych, obsługę obrotu dewizowego, kredyty gospodarcze, kredyty na budownictwo mieszkaniowe, pożyczki hipoteczne, kredyty o preferencyjnych stopach procentowych dla sektora rolno-spożywczego i rolników indywidualnych - podkreśla Helena Wasilewska, prezes bialskiego BS.
Prawie dwa miesiące temu na rynku finansowym Lubelszczyzny pojawił się nowy gracz. To Alior Bank. Swe oddziały ma już w Lublinie (ul. Wallenroda) i w Zamościu (ul. Staszica). Zamierza się intensywnie rozwijać. - W minionym tygodniu otworzyliśmy oddział przy Krakowskim Przedmieściu w Lublinie, wkrótce z usług oddziału przy ul. Lubelskiej 70 będą mogli korzystać też mieszkańcy Chełma. - informuje Marek Zawirski, dyrektor oddziału Alior Banku przy ul. Wallenroda w Lublinie. - W kolejnych miesiącach zamierzamy otwierać placówki w następnych miastach woj. lubelskiego.
Alior Bank swą działalność prowadzi w ramach dwóch pionów biznesowych: detalicznego i korporacyjnego. Ma ofertę dla klientów indywidualnych, osób prowadzących własną działalność gospodarczą, dla przedsiębiorstw. Działa już jego biuro maklerskie.
- W zeszłym roku umocniliśmy swą pozycję drugiej kasy w Polsce - chwali się Bogumił Krzyszczak, prezes Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej im. Zygmunta Chmielewskiego w Lublinie.
- Przybyło nam 20 placówek, głównie w województwach wielkopolskim, podlaskim, warmińsko-mazurskim i podkarpackim. W naszym regionie otworzyliśmy trzy - przy. ul. Wallenroda i 1 Maja w Lublinie oraz w Puławach. Teraz mamy już ok. 130 placówek. Nasze aktywa wzrosły o 160 mln zł, do 900 mln zł. Przybyło nam 19 tys. członków, teraz jest ich już 152 tys. Był to bardzo aktywny rok, gdy chodzi o liczbę przyjętych depozytów i udzielonych kredytów. Saldo kredytów wzrosło o 200 mln zł. Zysk wzrósł o ok. 2 mln zł - z ponad 6 do ponad 8 mln zł. Przyjęliśmy do pracy ponad 130 osób. Teraz zatrudniamy już ponad 540 pracowników. Słowem, to był dobry rok, jeden z lepszych w naszej historii.
Więcej na www.strefabiznesu.dziennikwschodni.pl
Reklama













Komentarze