Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Rozpoczyna się sezon w chełmskiej klasie okręgowej

Już w sobotę inauguracja nowego sezonu i mecze: Frassati Fajsławice – Start Krasnystaw i Tatran Kraśniczyn – Ogniwo Wierzbica
Choć w wielu opiniach w gronie drużyn walczących o czołowe lokaty wymienianych jest sześć, siedem zespołów, to naprawdę w boju o IV ligę liczyć powinny się tylko dwa: z Krasnegostawu i Chełma.

Analizując wakacyjne roszady w kadrach widać, że to właśnie Start i Kłos można spokojnie zakwalifikować do królów polowania. Szeregi obchodzącego w tym roku jubileusz 70-lecia zespołu z Krasnegostawu zasiliło kilku kluczowych piłkarzy.

Na pierwszy plan wysuwają się środkowy pomocnik Maciej Bojar (21 lat) oraz napastnik rezerw Górnika Łęczna Sławomir Skorupski (28). – Pierwszy ma doświadczenie III-ligowe. Obaj powinni być solidnym wzmocnieniem – uważa trener Startu Arkadiusz Mazurek.

W ekipie z Chełma postanowili przede wszystkim wzmocnić siłę ognia. Stąd doszli bramkostrzelni napastnicy z Granicy Dorohusk: Kazimierz Bala i Łukasz Drzewicki. Do treningów powrócił kolejny snajper Paweł Król. Defensywę zabezpieczać mają doświadczony Tomasz Ciechoński z Victorii Żmudź i Michał Siatka z Chełmianki. Bramki strzec będzie kolejny zawodnik z Granicy Sebastian Bralewski.

Posiłki mają pomóc drużynie trenera Roberta Tarnowskiego przypuścić szturm na IV-ligę. Choć parcia na awans za wszelką cenę, na razie, nie ma.

– Sami jednak ustaliliśmy z zawodnikami, że na poważnie powalczymy o końcowy sukces – tłumaczy szkoleniowiec Kłosa. – Mamy stabilny skład, który wzmocniliśmy kilkoma piłkarzami. Jesteśmy dobrej myśli, jeśli chodzi o prognozy na przyszłość. Sam też jestem bardzo ciekawy jak będziemy prezentować się w spotkaniach o stawkę.

Z odmiennym nastawieniem przystąpią do rozgrywek piłkarze z Krasnegostawu. – Interesuje nas IV liga i będziemy o nią walczyć za wszelką cenę – zapowiada Arkadiusz Mazurek, trener Startu.

Młody szkoleniowiec debiutuje z pierwszym zespołem i od razu wysoko zawiesił sobie poprzeczkę. – Przepracowaliśmy solidnie okres przygotowawczy i dobre wyniki ze sparingów powinny znaleźć przełożenie w meczach o punkty. Zrobiliśmy wszystko, aby nasz skład był mocniejszy niż wiosną i niebawem zobaczymy na co będzie nas stać – mówi opiekun zespołu z Krasnegostawu.

– Start zapowiada się na najgroźniejszego konkurenta w walce o awans – dodaje trener Tarnowski.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama