Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Mistrzowie podniebnych akrobacji w Świdniku

Czołówka polskich pilotów akrobacyjnych rywalizowała przez dwa dni o Memoriał Janusza Kasperka. Najlepszy był pilot z Aeroklubu Mieleckiego Radosław Rumszewicz. Drugie i trzecie miejsce zajęli piloci z Aeroklubu Poznańskiego: Piotr Haberland i Artur Kielak.
Świdnickie zawody odbyły się już po raz jedenasty a na lotnisku zgromadziły się tysiące widzów. – Do nas przylecieli najlepsi – mówi Krzysztof Janusz, szef wyszkolenia świdnickiego Aeroklubu. – Praktycznie cała trzynastka startuje w Mistrzostwach Polski i Europy. Piloci rywalizowali w trzech konkurencjach. W sobotę mieli do wykonania tzw. wiązankę znaną, czyli zestaw figur wykonywanych obowiązkowo w czasie międzynarodowych imprez. Dziś rozegrano dwie konkurencje. Wiązankę nieznaną oraz pokazy w stylu dowolnym. Publiczność dopisała, mimo iż zawody akrobacyjne nie są tak atrakcyjne, jak latanie pokazowe. – Tu wszystkie manewry wykonywane są na wyższym pułapie – dodaje Janusz. – Z reguły 300 metrów. Absolutne minimum to 100 metrów. Ale najwięcej widzów zgromadził dzisiejszy pokaz “Żelaznych”, czyli grupy akrobacyjnej Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. Nad Świdnik przyleciał para samolotów Extra 330. “Żelazny” to najlepsza cywilna grupa akrobacyjna w kraju. Piloci w charakterystycznych czerwonych maszynach regularnie występują także za granicą, m.in. w Korei Południowej.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama